Wyrównana pierwsza połowa. Później dominacja
MKS URBIS Gniezno dzielnie walczył z wicemistrzem Polski, ale tylko w pierwszej połowie. Po przerwie MKS FunFloor Lublin zdominował przeciwnika i ostatecznie zwyciężył 32:19.
Materiały prasowe
/ MKS FunFloor Lublin
/ Na zdjęciu: Edyta Majdzińska (MKS FunFloor Lublin) z drużyną
By po 25. kolejce lublinianki utrzymały drugie miejsce, potrzebowały zwycięstwa. To efekt triumfu rywalek na wyjeździe nad Młyny Stoisław Koszalin (30:28). Tym triumfem szczypiornistki z Kobierzyc przerzuciły odpowiedzialność na przeciwniczki.
Lublinianki nie zamierzały czekać ani badać rywala, ponieważ od razu ruszyły do zdobywania bramek. To sprawiło, że MKS zdołał wyjść na prowadzenie 7:2. Gospodynie były jednak w stanie odpowiedzieć, czym potwierdziły, iż tanio skóry nie sprzedadzą. Co prawda ani razu nie złapały kontaktu, ale trzykrotnie traciły tylko dwie bramki.
ZOBACZ WIDEO: 366 maratonów w ciągu roku. I to koniec! Ujawnił nowe planyJednak od stanu 10:12 miejscowe zaczęły radzić sobie gorzej u siebie. To oczywiście wykorzystały przeciwniczki, które zanotowały trzy trafienia z rzędu. Ostatecznie ostatnie słowo należało do gnieźnianek.
Tuż po przerwie wicemistrz Polski po raz pierwszy w tym spotkaniu odjechał na sześć trafień (17:11). To był tak naprawdę początek końca szczypiornistek z Gniezna w tym meczu. Za sprawą dominacji MKS-u w ataku wynik kompletnie uległ zmianie (28:16).
Wówczas jasne stało się, że w pierwszej stolicy Polski MKS odniesie bardzo pewne zwycięstwo. Ostatecznie skończyło się na wyniku 32:19, mimo że po premierowej odsłonie przyjezdne miały na swoim koncie tylko cztery bramki więcej. Jednak zwycięstwo 17:8 w drugiej połowie zdecydowanie zrobiło swoje.
ORLEN Superliga kobiet, 25. kolejka rundy mistrzowskiej:
MKS URBIS Gniezno - MKS FunFloor Lublin 19:32 (11:15)
MKS URBIS: Hypka, Hoffmann, Konieczna - Nurska (3), Hartman (3), Chojnacka (3), Bartkowiak (2), Giszczyńska (2), Lipok (2), Siwka (1), Wabińska (1), Kuriata (1), Łęgowska (1), Szczepanik, Schlabs, Widuch.
MKS FunFloor: Gawlik, Wdowiak - Balsam (6), Płomińska (5), Szynkaruk (5), Więckowska (4), Więckowska (3), Turkoglu Sengul (2), Achruk (2), Olek (1), Tomczyk (1), Posavec (1), Wicik (1), Roszak (1), Kovarova, Masna.
Przeczytaj także:
Wjazd do finału. Industria Kielce czeka na rywala
Lijewski zdecydował. W takim składzie Polacy zagrają o MŚ 2025
