Alarm u Dunek. Polki pauzują, ale będzie się działo

"Pełnowymiarowy thriller". Niemcy zgodni po meczu z Polską

W niedzielę kolejne mecze rozegrają w ramach Mistrzostw Europy 2022 piłkarek ręcznych zespoły z grup A i B. W Lublanie jako pierwsze na parkiecie pojawią się Chorwatki (brązowe medalistki i rewelacja EHF EURO 2020) i Węgierki.

Przypomnijmy, że w pierwszej kolejce Madziarki wymęczyły wygraną ze Szwajcarią, odjeżdżając dopiero w ostatnich dziesięciu minutach, a ekipa z Bałkanów musiała uznać wyższość głównych pretendentek do złota - Norweżek.

- Węgry mają mieszankę doświadczenia i młodości. Musimy grać jak drużyna i myśleć jak drużyna. Jeden gracz nie decyduje o meczu - nie ma wątpliwości trener chorwackiej kadry Nenad Sostarić, cytowany przez oficjalną stronę mistrzostw.

ZOBACZ WIDEO: Lewandowski upomina młodych piłkarzy Barcelony? "Przypomina mi Podolskiego"

W drugim meczu grupy A dojdzie do starcia potęgi z ambitnym zespołem, który dopiero się buduje i dojrzewa. Norwegia w piątek rozpoczęła marsz po dziewiąty tytuł, a Szwajcaria zaliczyła debiut w ME. - Miesiąc temu graliśmy ze Szwajcarią, więc ich znamy. W ostatnich latach bardzo dobrze się rozwinęły. Potraktujemy je poważnie - zapowiada szkoleniowiec złotych medalistek, Thorir Hergeirsson.

Interesująco także w grupie B. Słowenia, współgospodarz ME 2022 piłkarek ręcznych, będzie chciała pójść w niedzielę za ciosem i pokonać przed własną publicznością kolejny skandynawski zespół - Szwecję.

Na baczności muszą się mieć półfinalistki EHF EURO 2020 - Dunki, które dość niespodziewanie, ale nie sensacyjnie, przegrały w meczu otwarcia ze Słowenią. W drugiej kolejce zmierzą się z Serbią, która poniosła porażkę z ekipą Trzech Koron. Jeśli Dania chce sięgnąć po komplet punktów i odetchnąć z ulgą, musi uważać na Kristinę Graovac. Serbska bramkarka zaliczyła ostatnio kosmiczny występ.

Trzeci dzień ME 2022:

6 listopada (niedziela)

Grupa A

18:00 / Chorwacja - Węgry 
20:30 / Szwajcaria - Norwegia

Grupa B

18:00 / Słowenia - Szwecja 
20:30 / Serbia - Dania

Czytaj także:
Problemy Węgierek. Obiecujący występ debiutantek w ME 2022
"Jesteśmy coraz bliżej czołówki". Arne Senstad wprost o szansach Polek