Kilkadziesiąt godzin temu działacze MT Melsungen zapowiadali transfer, który wstrząśnie światem piłki ręcznej. Już wtedy huczało od plotek, że nowym zawodnikiem zostanie Dainis Kristopans, łotewski olbrzym (215 cm) z PSG, uznawany za jednego z najlepszych prawych rozgrywających świata.
Niemcy potwierdzili, że chodzi właśnie o Łotysza, który związał się kontraktem aż do 2027 roku. Ten transfer świadczy o planach dalszej ekspansji Melsungen, od lat próbującego dobić się do ścisłej czołówki. W tym sezonie wciąż nie udało się dołączyć do wielkiej niemieckiej piątki (RNL, THW Kiel, Flensburg, Fuechse i Magdeburg), Melsungen zajmuje szóste miejsce z dość dużą stratą do podium (9 punktów).
Kristopans ma na koncie krótki, kilkumiesięczny epizod w Bundeslidze, po tym jak odszedł do Fuechse z borykającego się z problemami finansowymi Vardaru Skopje. Po sukcesach z macedońskim klubem (wygrana w Lidze Mistrzów) - via Berlin - w 2020 roku przeniósł się do PSG.
W Melsungen zastąpi reprezentant Niemiec Kaia Haefnera i stworzy mocny duet z Chorwatem Ivanem Martinoviciem. W kontekście transferu mówi się też o uznanym niemieckim obrotowym Janniku Kohlbacherze i hiszpańskim środkowym Eriku Balenciadze.
Od lata 2022 roku zawodnikiem Melsungen jest Adam Morawski. Reprezentant Polski przez większość rundy jesiennej był zmiennikiem fenomenalnie spisującego się Nebojsy Simicia.
ZOBACZ:
Przebojowe wejście polskiej nadziei
Ten turniej może należeć do nich
ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą