MŚ w piłce ręcznej. Mocne słowa lidera kadry. "Duży zawód. Totalna ciemność"
- Duży zawód, tym jak zagraliśmy, jak potraktowaliśmy swój dom. My wpuściliśmy Słoweńców do swojego domu - skwitował katastrofalny występ polskich szczypiornistów Arkadiusz Moryto. Biało-Czerwoni przegrali ze Słowenią 23:32.
Prawoskrzydłowy Industrii Kielce zaprzeczył, że presja spętała zawodnikom nogi. - Kibice byli naszym ósmym zawodnikiem, w ogóle nie odczuwałem presji. Byłem szczęśliwy na myśl o meczu i w głowie byłem przekonany, że sobie poradzimy. Szacunek dla nich, że kibicowali nam do końca, mimo tego że graliśmy tak słabo. Przepraszam kibiców - dodał Moryto.
Wszystko co złe zaczęło się między 20. a 30. minutą, gdy Polacy nie byli w stanie rzucić Słoweńcom bramki. W tym czasie rywale rzucili... siedem. - Cały mecz był kiepski, to nie to 10 minut przekreśliło nasze spotkanie. Na początku połowy mogliśmy zmniejszyć straty, ale atak nie funkcjonał. Bardzo możliwy, że dla mnie to najgorszy mecz w kadrze. Na pewno o taką stawkę - skomentował Moryto.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tajskie wakacje byłego gwiazdoraBilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
-
tomas68 Zgłoś komentarz
Te lider lepiej się martw o sponsora dla Twojego klubu.