MŚ w piłce ręcznej. Przykro się na to patrzyło. Katastrofalny mecz Polaków
Zamiast święta piłki ręcznej grobowa atmosfera. Polscy piłkarze ręczni zdeklasowani przez Słoweńców w kluczowym meczu mistrzostw świata 2023 (23:32). Rozgoryczeni kibice wychodzili przed końcem.
Wielu z kadrowiczów miało dobre skojarzenia ze Słowenią, to właśnie z tym rywalem zespół Rombla odniósł jak na razie najwartościowsze zwycięstwo za jego kadencji. W maju 2021 roku jedynie w wąskim gronie cieszyli się ze spektakularnej bramki Michała Daszka, bo w Opolu nie mogli pojawić się kibice. W Katowicach wsparcia nie brakowało, publiczność znowu dopisała, w Spodku wrzało.
Do podniosłej atmosfery nie dostosowała się jednak kadra. W takim spotkaniu ważyła każda akcja, a problemów co niemiara. Słoweńcom od pewnego momentu wychodziło wszystko, Polakom prawie nic. W pamięci odtwarzały się obrazy z najgorszego spotkania ostatnich lat, kiedy w trakcie Euro 2016 Biało-Czerwoni stracili szansę gry o medale po klęsce 23:37 z Chorwacją.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: treningi z nią dałyby popalić! Polska dziennikarka w formieKryzys rozpoczął się w 18. minucie. Wcześniej wszystko przebiegało według przewidywanego scenariusza. Słoweńcy przyspieszali grę, jak tylko mogli, Dean Bombac kręcił swoje piruety z piłką i oszukiwał obrońców, ale Biało-Czerwoni odpowiadali głównie dzięki kontrom i karnym Arkadiusza Moryty. Poza nim nie mieli niestety wiele do zaoferowania, skrzydłowy Industrii Kielce zapewnił 6 z 11 bramek przed przerwą.
Nie sprawdził się niespodziewany wariant z Tomaszem Gębalą w ataku, od miesięcy grającym głównie jako obrońca. Po 10 minutach zmienił go Szymon Sićko, ale Słoweńcy dobrze wiedzieli, czego się po nim spodziewać. Alternatyw praktycznie brak. Próby Michała Olejniczaka najczęściej kończyły się na obronie, która lepiej funkcjonowała po dużym kryzysie. Wydawało się, że dwa szybkie wykluczenia dla Blaża Blagotinseka pokrzyżują plany, stało się wręcz przeciwnie.
Biało-Czerwoni stanęli, przez 10 minut prezentowali się w ataku jakby sparaliżowała ich presja. Co innego Słoweńcy, którzy mieli dużo swobody przed bramką i błyskawicznie budowali przewagę. Jeśli akurat Bombac nie zgubił krycia, to obok czekał Aleks Vlah i nie dawał szans na interwencję. Zupełnie nie funkcjonowała bramka, Adam Morawski odbił pojedyncze rzuty. W ciągu kilkudziesięciu sekund czescy sędziowie wykluczyli Olejniczaka i Morytę, już nawet nie miał kto ratować wyniku.
Nic nie dały zmiany. Rombel sprawdził właściwie całą meczową szesnastkę. W tym czasie Słoweńcy powiększyli przewagę do sześciu bramek, 10-minutowy fragment pod znakiem polskiego bicia głową w mur wygrali.... 7:1.
Spodek stopniowo tracił nadzieję. Zresztą, jak tu wierzyć, gdy przez 10 minut nie udało się rzucić bramki, a po przerwie nie było ani trochę lepiej. Nie udało się znaleźć recepty ani na słoweńskich środkowych, ani na nieporadność w ataku. Słoweńcy czerpali pełnymi garściami z polskich błędów i pudeł, w 45. minucie prowadzili 25:15. Rozległy się pierwsze gwizdy, rozgoryczeni kibice wychodzili przed końcem.
Polacy kompletnie zawiedli w najważniejszym spotkaniu za kadencji Patryka Rombla. Nie tylko ani przez moment nie zagrozili Słoweńcom, byli po prostu o klasę gorsi.
Wiele wskazuje na to, że nim turniej na dobre się rozpoczął, to dla Polaków właściwie już się skończył. Szanse na upragniony ćwierćfinał nadal są, ale do końca MŚ 2023 trzeba wygrać wszystkie spotkania i liczyć na korzystne rozstrzygnięcia między Francją, Słowenią a Hiszpanią. Z taką grą nie ma czego szukać w elicie.
Z Katowic Marcin Górczyński, WP SportoweFakty
Polska - Słowenia 23:32 (11:17)
Polska: Morawski, Skrzyniarz - Daszek 2, Jędraszczyk, Olejniczak 3, Walczak 2, Bis, Sićko 2, Pietrasik 1, Czuwara 1, Moryto 6, Krajewski 1, M. Gębala 1, Działakiewicz 2, T. Gębala 1 Chrapkowski.
Karne: 4/4.
Kary: 10 min. (4 min. - Olejniczak, 2 min. - Walczak, Moryto, T. Gębala).
Słowenia: Lesjak, Baznik - Blagotinsek 3, Janc 5, Dolenec 7, Cehte, Kodrin 3, Źabić 1, Horzen, Mazej, Ovnicek 2, Makuc, Bombac 2, Mackovsek 2, Novak, Vlah 6.
Karne: 5/5.
Kary: 12 min. (4 min. - Blagotinsek, Zabić, 2 min. - Kodrin, Mazej).
Bilety na MŚ 2023 do kupienia za pośrednictwem Eventim!
-
kck Zgłoś komentarz
@kck: Oczywiście chodzi o Polaków: *najwięcej bramek jeśli chodzi o Polaków zdobyli..... -
kck Zgłoś komentarz
bramek na 339 zdobytych. Ponadto Moryto i Syćko to dwaj najlepsi strzelcy w drużynie nikt nie zdobył więcej bramek od nich. W meczu z Celje od 1 min. na boisku występował Michał Olejniczak, ale niestety drużyna nie funkcjonowała zbyt dobrze, więc drugi garnitur musiał wziąć się do roboty, aby wyjść na prowadzenie. Szymon Sićko na kole ma Karalioka(TOP 3 ) i Tournata a nie M. Gębalę i P. Walczaka a na prawym rozegraniu nie gra Daszek z Działakiewiczem a Alex z Nedimem, więc ma trochę łatwiej. -
endriu1223 Zgłoś komentarz
Nawet największe zasoby chęci nie wygrają z umiejętnościami . -
eugjan Zgłoś komentarz
W naszych klubach więcej zagranicznych niż Polaków więc skąd ma być reprezentacja to piłka nożna jest małym ewenementem -
tomas68 Zgłoś komentarz
I jak się przekładają europejskie klubowe rozgrywki na reprezentację ? Nijak. -
fanatykksportowy Zgłoś komentarz
Dziwne ze nad kopaczami noznymi nikt sie tak nie pastwil, wyszli z grupy na MŚ pierwszy raz od 36 lat i sukces… tss zalosne… na pilke reczna jednak takie pieniadze nie ida jak na nozna… -
trenerla Zgłoś komentarz
się działo na boisku, skutecznie obniżając morale polskich piłkarzy! W decydujących momentach Polacy za drobiazgi wylatywali z boiska na 2 minuty! Ewidentne faule w ataku skutkowały nieraz (vide' faul na Gębali w 2 połowie), że to Polak dostał 2min. kary! -
Sławomir Lubczyński Zgłoś komentarz
wynik kreują ... -
Lon_Ger Zgłoś komentarz
Reprezentacyjna piłka ręczna od kilku lat nic nie znaczy więc zero zdziwienia. -
Nawod Zgłoś komentarz
Każdemu zdarzają się mecze dobre i złe, wyśmienite i katastrofalne. Ten zespół stać na medal. -
G77 Zgłoś komentarz
Koszmar kompromitacja -
dział analiz Zgłoś komentarz
Są dramaty i dramaty, potem smutek wielki. Ale żeby baty, rozsypane bierki... -
Trzygrosz54 Zgłoś komentarz
sportowców w różnych dyscyplinach na najwyższym poziomie sportowym?......