Grzegorz Gowin: Polska liga jest silniejsza

Spotkanie z MMTS-em Kwidzyn było dla Grzegorza Gowina pierwszym meczem w przed puławską publicznością po blisko piętnastu latach przerwy. Debiut nie wypadł on najlepiej, bo puławianie ulegli rywalom 23:25.

Mateusz Kołodziej
Mateusz Kołodziej

Doświadczony zawodnik, który jest wychowankiem Wisły Puławy wrócił do polskiej ligi po pięciu latach przerwy. Jego debiut przed swoją publicznością nie wypadł zbyt okazale, bo Azoty musiały uznać wyższość MMTS-u Kwidzyn. - Mieliśmy szansę wygrać z Kwidzynem, ale zabrakło nam skuteczności. Musimy popracować nad atakiem pozycyjnym - mówi Gowin na łamach Kuriera Lubelskiego.

Gowin ostatnie pięć lat spędził w austriackim Sparkasse Schwaz. Jego zdaniem poziom polskiej ekstraklasy jest wyższy od tego w austriackiej lidze. - Polska liga jest silniejsza. W Austrii też są dwa mocne zespoły, tak jak u nas Vive i Wisła, ale poziom pozostałych jest niższy. W Polsce drużyny grają dużo lepiej taktycznie, natomiast w Austrii jest więcej biegania na żywioł - dodaje Gowin.

Zawodnik zapowiedział także, że jego klub jest w stanie włączyć się do walki o medale. - Mamy bardzo dobry skład, ale niestety, we Wrocławiu graliśmy bez dwóch zawodników, a z Kwidzynem zabrakło jeszcze Wojtka Zydronia. W lidze są dwa zespoły poza zasięgiem, ale jeżeli będziemy grali w pełnym składzie, to z pozostałymi możemy walczyć o czwórkę - zakończył Gowin.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×