SPR jak na beniaminka radzi sobie całkiem przyzwoicie. Zespół z Olkusza ma na swoim koncie cztery punkty, które zdobył wygrywając mecze z rywalami, z którymi ma walczyć o utrzymanie w ekstraklasie. W pierwszej kolejce SPR pokonał KSS Kielce 26:17, a w 5. wygrał z KPR-em Jelenia Góra 24:23. Olkusz w meczach z zespołami z dołu tabeli prezentuje się z dobrej strony, jednak w konfrontacji z czołówką ma niewiele do powiedzenia, o czym może świadczyć ostatnia wysoka przegrana na własnym parkiecie z SPR-em Lublin 15:37.
Dla Zagłębia będzie to już czwarte spotkanie w przeciągu niespełna dwóch tygodni. Lubinianki mają za sobą mecze ligowe z SPR-em Lublin i Piotrcovią, a także mecz w pucharze Zdobywców Pucharów ze słowacką Iuventą. - To dla nas istny maraton, ale startując w pucharach musięliśmy się z tym liczyć - mówi trener Zagłębia Bożena Karkut.
W niedzielę lubinianki czeka rewanżowe spotkanie z Iuventą Michalovce dlatego Zagłębie będzie chciało wygrać z Olkuszem jak najmniejszym nakładem sił. - Olkusz to beniaminek i grając z nami nie ma nic do stracenia. My jednak gramy na własnym parkiecie, gdzie na stratę punktów nie możemy sobie pozwolić - mówi Elżbieta Oleszewska.
Zagłębie z dorobkiem 12. punktów zajmuje drugie miejsce w tabeli. SPR Olkusz ma na swoim koncie cztery "oczka" i jest dziesiąty.
