Większość spotkań w rundzie wstępnej mistrzostw świata 2023 piłkarek ręcznych jest jednostronna. W niedzielę (3 grudnia) tylko jeden mecz nie był jednostronny, a mowa o starciu reprezentacji Brazylii z Hiszpanią.
W premierowej odsłonie zespół z Europy zbudował przewagę w końcówce, dzięki czemu ostatecznie zszedł na przerwę z wynikiem 16:12. Po zmianie stron momentalnie przewagę zniwelowały Brazylijki, a nawet wyszły na prowadzenie (21:19). Ponownie jednak problemem okazały się ostatnie minuty, które zdominowały Hiszpanki i ostatecznie zwyciężyły 27:25.
Ciekawa pierwsza połowa miała miejsce w rywalizacji Senegalu ze Szwecją. Faworytki z Europy były w stanie zwyciężyć tę część meczu 14:12. Po zmianie stron rywalki się trzymały (19:17), ale w końcu seryjnie trafiać zaczęły Szwedki i emocje dobiegły końca. Ostatecznie zwyciężyły 26:18.
Najwięcej bramek w tym dniu rzuciły szczypiornistki z Danii. Udało im się rozbić Chile aż 46:11, mimo że po pierwszej połowie prowadziły "jedynie" 20:5. Równie skuteczne były również Austriaczki, które ograły Grenlandię wynikiem 43:23.
W pozostałych spotkaniach zdecydowane zwycięstwa odniosły Rumunki oraz Norweżki. Pierwsze z wymienionych odprawiły Serbię 37:28, zaś drugie Koreanki 33:23.
Reprezentacja Brazylii kobiet - Reprezentacja Hiszpanii kobiet 25:27 (12:16)
Reprezentacja Grenlandii kobiet - Reprezentacja Austrii kobiet 23:43 (13:20)
Reprezentacja Rumunii kobiet - Reprezentacja Serbii kobiet 37:28 (19:13)
Reprezentacja Senegalu Kobiet - Reprezentacja Szwecji kobiet 18:26 (12:14)
Reprezentacja Chile kobiet - Reprezentacja Danii kobiet 11:46 (5:20)
Reprezentacja Norwegii kobiet - Reprezentacja Korei Południowej kobiet 33:23 (20:11)
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisowa para poleciała do raju. Co za zdjęcia!