Reprezentacja Polski przystąpiła do trzeciego meczu w grupie MŚ 2023 opromieniona wcześniejszymi zwycięstwami z Iranem oraz Japonią. W poniedziałek pokazała się jednak ze złej strony i prawie bez walki poniosła porażkę z Niemkami 17:33.
Tylko na początku meczu można było mieć nadzieję na zobaczenie emocjonującego pojedynku, a nawet zwycięstwa Polek z niewygodnym przeciwnikiem. W 8. minucie Adrianna Płaczek popisała się rewelacyjną interwencją w sytuacji sam na sam. Było 4:4, więc po chwili Biało-Czerwone miały możliwość zdobycia skromnego prowadzenia.
Nie wykorzystały jej, a im dłużej trwała konfrontacja, tym bardziej przykra była dla Polek. Niemki dokładały gola za golem do przewagi, a nasza reprezentacja była bezradna zarówno w obronie, jak i w ofensywie. Po przerwie trzeba było czekać długimi minutami na jakiekolwiek trafienie Polek. Dość wcześnie pozostało oczekiwać na ostatnią syrenę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: bramkarz tylko patrzył, jak leci piłka. Co za gol!
Dobra wiadomość po sromotnie przegranym meczu była tylko jedna. Polska zapewniła sobie już wcześniej awans do kolejnej rundy mundialu, a wystarczyły do tego zwycięstwa z Iranem oraz Japonią. W poniedziałek nie nawiązała do wcześniejszych występów, a także do zaciętych starć z Niemkami z bliskiej przeszłości.
Zobacz efektowną interwencję Adrianny Płaczek w meczu z Niemcami:
Czytaj także: Ważne zwycięstwo Wisły. Jest jeszcze nadzieja
Czytaj także: Chorwacja podniosła się po falstarcie w mistrzostwach świata