Hitowy transfer Industrii Kielce. Sięgnęli po zawodnika PSG

Ważna informacja dla Orlen Wisły. Kapitan zostaje na pokładzie

W tym sezonie Industria Kielce ma problemy z prawym rozegraniem. Swoje zrobiło odejście Nedima Remiliego, a gdyby tego było mało to na początku sezonu kontuzjowany był Alex Dujshebaev.

Z tego powodu mistrz Polski wyciągnął wnioski przed kolejnym sezonem i sięgnął po solidne wzmocnienie. Świątecznym prezentem dla kibiców okazała się być informacja o zakontraktowaniu Dominika Mathego.

- Nie ukrywaliśmy, że na prawym rozegraniu mamy lukę, która bardzo wyraźnie dała o sobie znać zwłaszcza w pierwszej części sezonu, kiedy kontuzji doznał Alex Dujshebaev. Dlatego cieszymy się, że Dominik będzie z nami już od 1 lipca. Jego największy atut to rzut z drugiej linii i na to najbardziej liczymy - powiedziała prezes Industrii Magdalena Szczukiewicz na specjalnej konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: Dzień z Mistrzem. Robert Kubica: Dopóki ta pasja jest, będę to kontynuował

Dla 24-latka to trzeci zagraniczny klub. Wychowanek węgierskiego Pestszaentlorinc-Elektromos z Budapesztu w 2020 roku zasilił Elverum Handball, z kolei dwa lata później przeniósł się do Paris Saint-Germain.

Teraz etatowy reprezentant Węgier zamieni Paryż na Kielce. - Chyba nie muszę uzasadniać dlaczego tu przyszedłem. Kielce to wielki klub, atmosfera wokół niego jest imponująca, współpraca z Talentem Dujshebaevem, jednym z najlepszych szkoleniowców na świecie to wielka szansa. Trener zadzwonił do mnie, przedstawił swoją wizję na moją rolę w zespole. Ja też chcę, by był on moim następnym trenerem i dużo sobie po tej współpracy obiecuję - powiedział Mathe.

- Wiem, że podstawowym językiem w szatni jest polski. W tym momencie go nie znam. Ale przyswajanie języków przychodzi mi łatwo, dość szybko opanowałem francuski i mam nadzieję, że języka polskiego nauczę się sprawnie. Mam to szczęście, że niektóre aspekty są podobne do węgierskiego i wierzę, że szybko się go nauczę - kontynuował.

- Nie wiedziałem, że jestem pierwszym Węgrem w historii klubu. Cieszę się z tego, bo przecież Polaków i Węgrów łączą dobre relacje ze względu na wspólną historię - zakończył.

"Polak, Węgier - dwa bratanki, i do szabli, i do szklanki" - tak z kolei Mathe ogłosił zmianę barw klubowych na swoim oficjalnym koncie na Instagramie.

Przeczytaj także:
Dwunastoletnia passa przerwana, Orlen Wisła zwycięska w Hali Legionów