Siła Skandynawów. Reszta Europy była tłem

Materiały prasowe / EHF / Eric Johansson w akcji
Materiały prasowe / EHF / Eric Johansson w akcji

Duńczycy i Szwedzi w świetnym stylu rozpoczęli udział w mistrzostwach Europy piłkarzy ręcznych. W drugim dniu obyło się bez sensacji.

W tym artykule dowiesz się o:

Jeśli cokolwiek można uznać za niespodziankę, to kiepską postawę Czechów. Wydawało się, że drużyna pod wodzą Xaviego Sabate dysponuje większym potencjałem i stać ich na w miarę wyrównaną rywalizację z Duńczykami. Skończyło się kiepskim występem w ataku i zaledwie 14 rzuconymi bramkami (14:23). Wynik nie byłby tak wstydliwy, do przerwy utrzymywał się remis, ale wtedy między słupkami pojawił się Emil Nielsen. Napisać, że bramkarz Barcelony był fenomenalny, to właściwie... za mało. Na 18 rzutów zatrzymał aż... 13 i uzyskał rzadko spotykaną na tym poziomie skuteczność 73 procent.

Łagodne wejście w turniej także za Szwedami. Mistrzom Europy nie zagrozili Bośniacy, głównie dlatego, że nie znajdowali sposobu na świetnego Andreasa Palickę w bramce.

Debiut w mistrzostwach Europy za Gruzinami i Grekami. Skończyło się zgodnie z oczekiwaniami, choć nowicjusze nie odstawali znacząco, a Grecy momentami realnie zagrażali Portugalczykom, szczególnie przed przerwą. Gruzini nie zdołali wykorzystać nieobecności lidera Oranje Kaya Smitsa.

Holandia - Gruzja 34:29 (19:12)
Najwięcej goli: dla Holandii - Dani Baijens, Rutger Ten Velde - po 6; dla Gruzji - Giorgi Tskhovrebadze 9, Erekle Arsenashvili

Portugalia - Grecja 31:24 (18:14)
Najwięcej bramek: dla Portugalii - Francisco Costa 6, Alexandre Cavalcanti, Fabio Silva - po 4; dla Grecji - Savvas Savvas, Charalampos Mallios, Christos Kederis - po 5

Szwecja - Bośnia i Hercegowina 29:20 (14:7)
Najwięcej bramek: dla Szwecji - Hampus Wanne 9, Lukas Sandell 5; dla Bośni - Adam Faljić 4, Marko Panić, Mirko Herceg - po 3

Dania - Czechy 23:14 (9:9)
Najwięcej bramek: dla Danii - Mikkel Hansen 5, Magnus Landin, Simon Pytlick - po 4; dla Czech - Vojtech Patzel 4, Stanislav Kasparek 3

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Komentarze (0)