Wicemistrz Europy wchodzi do gry. Sprawdź plan na kolejny dzień ME 2024

PAP/EPA / Jessica Gow / Na zdjęciu: Ferran Sole Sala
PAP/EPA / Jessica Gow / Na zdjęciu: Ferran Sole Sala

W trzecim dniu ME w piłce ręcznej do gry wejdą kolejne reprezentacje. Pierwszy mecz na niemieckim turnieju rozegra wicemistrz z 2022 roku, czyli Hiszpania, której rywalem będzie Chorwacja. Na papierze w każdym spotkaniu jest zdecydowany faworyt.

Za nami już dwa dni rywalizacja na mistrzostwach Europy w piłce ręcznej 2024. Do tej pory nie doszło do żadnej niespodzianki jeżeli chodzi o końcowe wyniki. W innym przypadku możemy mówić o sensacyjnej pierwsze połowie w meczu Dania - Czechy, kiedy to faworyt ze Skandynawii jedynie remisował 9:9. Ostatecznie zwyciężył 23:14, bo przeciwnicy radzili sobie fatalnie w ataku.

O niespodzianki będzie również ciężko w kolejnym dniu, ponieważ w każdym z czterech spotkań będzie zdecydowany faworyt. W akcji zobaczymy reprezentacje, które trafiły do grup C oraz D.

Do gry wejdzie między innymi wicemistrz Europy z 2022 roku, czyli Hiszpania. Wówczas zespół ten musiał uznać wyższość Szwecji, która w finale zwyciężyła 27:26. Podopieczni Jordiego Ribery rozpoczną zmagania w Niemczech od spotkania z Chorwacją.

ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie

Kiedyś spotkania między tymi ekipami były bardzo interesujące, ale inaczej jest obecnie. Chorwaci nie należą już do światowej czołówki, stąd do tego pojedynku podejdą z mniejszą szansą na końcowy triumf. Zwłaszcza, że ich rywale celują w złoty medal mistrzostw Europy, co mocno różni obie drużyny.

W tej samej grupie są również Austriacy i Rumuni, którzy zainaugurują zmagania w niej. Tutaj jest również zdecydowany faworyt, a mianowicie pierwsza z wymienionych ekip, która w kwietniu 2023 roku pokonała tego rywala w ramach kwalifikacji do ME (35:30).

Los chciał, że na turniej zakwalifikowały się obie drużyny i teraz ponownie się ze sobą zmierzą. I nie ma co ukrywać, że zarówno dla Austriaków, jak i Rumunów to jeden z dwóch kluczowych meczów. Jego zwycięzca stanie przed szansą awansu do głównej fazy i najprawdopodobniej zadecyduje o tym starcie z Chorwacją. Bo trudno uwierzyć w to, że Hiszpanie przegrają jakiekolwiek spotkanie.

Z kolei zmagania w grupie C zainaugurują Islandczycy i Serbowie. Obie ekipy zmierzą się ze sobą po sześciu latach przerwy, po których w zdecydowanie lepszym położeniu są pierwsi z wymienionych.

Jednak warto zwrócić uwagę na to, że podczas zeszłorocznych mistrzostw świata obie ekipy odpadły na tym samym etapie. Mianowicie zdołały dojść do głównej fazy, ale następnie zajęły trzecie lokaty i nie awansowały dalej. Mimo to zdecydowanie silniejszą kadrą na ten moment dysponuje Islandia i jeżeli nie zawiedzie, to wykona duży krok do kolejnej rundy mistrzostw Europy.

O taki postarają się również Węgrzy, którzy podczas zeszłorocznych mistrzostw świata awansowali do kolejnej fazy kosztem Islandii, którą pokonali 30:28. Zanim jednak znów zmierzą się z tym rywalem czeka ich pojedynek z Czarnogórcami.

Na papierze Węgry mają spore szanse na to, by wystąpić w kolejnej fazie. W przypadku zwycięstwa w starciu z Czarnogórą, do której przystąpią w roli faworyta, potrzebna będzie jeszcze jedna wygrana. I z tym większego problemu być nie powinno.

Plan trzeciego dnia ME w piłce ręcznej:

Austrii - Rumunia, godz. 18:00

Islandia - Serbia, godz. 18:00

Hiszpania - Chorwacja, godz. 20:30 (transmisja w Eurosporcie 2)

Węgry - Czarnogóra, godz. 20:30

---> SZCZEGÓŁOWY TERMINARZ

Komentarze (0)