1 
Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej nie ułożyły się po myśli reprezentacji Polski. Już w pierwszym spotkaniu nasza kadra doznała bolesnej porażki z Norwegią (21:32).
Poprawy nie było w kolejnym meczu, który dla Biało-Czerwonych był starciem o wszystko. Tylko zwycięstwo ze Słowenią sprawiłoby, że do samego końca walczylibyśmy o awans do kolejnej fazy turnieju. Tymczasem ponownie przegraliśmy, tym razem 25:32.
Wówczas było jasne, że starcie z Wyspami Owczymi będzie jedynie o honor. A biorąc pod uwagę, że nasi rywale przegrali ze Słowenią 29:32 i zremisowali z Norwegią 26:26, byli jeszcze w grze o wyjście z grupy. A do pojedynku z Polską przystąpili w roli faworyta.
Ostatecznie ME 2024 Biało-Czerwoni zakończyli zwycięstwem 32:28. Mimo że przez cały czas oglądaliśmy wyrównaną batalię, to końcówka należała do podopiecznych Marcina Lijewskiego. To oni od stanu 29:28 zdobyli trzy bramki z rzędu i ostatecznie pozbawili rywali awansu, a także zapewnili sobie trzecie miejsce.
Tym samym przed ostatnim meczem fazy grupowej wszystko jest niemal jasne. Na zakończenie Słowenia zmierzy się z Norwegią i obie reprezentacje powalczą o lepszy dorobek punktowy przed kolejną rundą turnieju w Niemczech.
ZOBACZ WIDEO: Jest w dziewiątym miesiącu ciąży. Zobacz, skąd "wrzuciła" nagranie
na Instagramie 
na Facebooku 
