Pojedynek na szczycie dla Zagłębia - relacja z meczu Zgoda Ruda Śląska - Zagłębie Lubin

W meczu 9. kolejki ekstraklasy piłkarek ręcznych Zagłębie Lubin wygrało na wyjeździe ze Zgodą Ruda Śląska 33:31. Wynik końcowy nie odzwierciedla jednak tego, co działo się na parkiecie. Lubinianki przez cały mecz kontrolowały sytuację.

Łukasz Lemanik
Łukasz Lemanik

Podopieczne Bożeny Karkut już w pierwszych minutach wypracowały sobie wyraźną przewagę. W 13. minucie Zagłębie prowadziło 11:6. Niespełna dziesięć minut później przewaga lubinianek wynosiła już dziewięć trafień - 16:7. Do przerwy ta wyraźna przewaga się utrzymała i do szatni podopieczne Bożeny Karkut schodziły, wygrywając 22:13. Do 45. minuty nadal trwało punktowanie rywalek. Później z biegiem czasu przewaga Zagłębia topniała, jednak to nadal lubinianki kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie. Podopieczne Bożeny Karkut wygrały na ciężkim terenie w Rudzie Śląskiej 33:31.

- Mecz miał dwa oblicza. Przez całą pierwszą połowę i na początku drugiej dziewczyny zdecydowanie prowadziły, różnicą siedmiu-ośmiu bramek. Później w poczynania naszej drużyny wkradło się rozluźnienie, co wykorzystały rywalki i zniwelowały straty. Nie zmienia to jednak faktu, że byliśmy dziś drużyną lepszą, prowadząc od początku do końca spotkania. Wygrana cieszy, tym bardziej, że Ruda Śląska, to bardzo ciężki teren - podsumował spotkanie Zbigniew Rutka, II trener Zagłębia Lubin.

KS Zgoda Ruda Śląska - MKS Zagłębie Lubin 31:33 (13:22)

Zgoda: Mieńko, Łakomska, Muszioł – Weselak 7, Gleń 6, Latyshevska 4, Obruśnik 4, Świszcz 4, Krzymińska 3, Cebula 1, Mrozek 1, Sikorska 1, Kucińska.

Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko, Czarna - Obrusiewicz 9, Gunia 6, Pielesz 6, Orzeszka 4, Załęczna 4, Semeniuk 3, Byzdra 1, Olszewska.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×