Mariusz Jurasik: My się rozpędzaliśmy, a przeciwnicy grali coraz gorzej

Vive Targi Kielce pokonało Chambery Savoie 31:22 w sobotnim meczu Ligi Mistrzów. Piłkarze ręczni z Kielc są już bardzo blisko awansu do 1/8 finału elitarnych europejskich rozgrywek.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski
Wygrana z francuskim zespołem przyszła stosunkowo łatwo. Szczególnie w drugiej połowie kielczanie zdeklasowali Chambery Savoie. Aż osiem bramek dla Vive Targów zdobył Mariusz Jurasik. - To wielka zasługa Bogdana Wenty. Taktycznie byliśmy przygotowani perfekcyjnie. Doskonale wiedzieliśmy co robić, by oszukiwać przeciwników w akcjach pod ich bramką. Już po kwadransie było widać, że jesteśmy lepiej dysponowani od rywali. My się rozpędzaliśmy, a przeciwnicy grali coraz gorzej - powiedział Jurasik na łamach Przeglądu Sportowego. Reprezentant Polski podkreślił także, że wielki wpływ na wynik meczu z Francuzami miała postawa bramkarza Marcusa Cleverly'ego, który bronił kapitalnie. W drugiej połowie kielczanie stracili tylko 10 bramek, a sami co chwilę pokonywali bramkarza Chambery. Więcej w Przeglądzie Sportowym
Mariusz Jurasik był w sobotę bardzo skuteczny
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×