Jeszcze niedawno informowaliśmy o tym, że będziemy jednym ze współgospodarzy ME 2026 piłkarek ręcznych (---> WIĘCEJ TUTAJ), a już na horyzoncie kolejny wielki turniej. Polska i Czechy za siedem lat ugoszczą u siebie uczestniczki mistrzostw świata!
O planach ZPRP wiedzieliśmy już jednak znacznie wcześniej, ponieważ jasno przedstawił je w lutym tego roku prezes Henryk Szczepański. Szef związku zdradził, że Polska zgłosiła starania o organizację Euro 2026, Euro 2030 oraz MŚ 2031.
- Pozostało wprawdzie jeszcze kilka lat, ale już teraz musieliśmy złożyć mnóstwo dokumentów, w tym wskazać hale i hotele czy przedstawić listy intencyjne. Tutaj konieczna była zgoda ministra sportu Sławomira Nitrasa, który podpisał list intencyjny w tej sprawie - tłumaczył Szczepański w rozmowie z TVP Sport.
ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek
To, że impreza odbędzie się u nas, graniczy niemal z pewnością. Jak donosi powyższe źródło, "polsko-czeska oferta jest jedyną, którą Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej (IHF) dopuściła do ostatecznego etapu procesu wyboru gospodarzy mistrzostw w latach 2029 i 2031".
Na ostateczną decyzję musimy jednak poczekać do 16 kwietnia. To właśnie wtedy odbędzie się posiedzenie Rady IHF w Creteil. Przedstawiciele Polski i Czech oficjalnie zaprezentują wówczas swoją ofertę, a następnie dojdzie do głosowania.
Byłaby to kolejna wielka impreza piłki ręcznej w naszej kraju. Przypomnijmy, że w 2016 roku byliśmy gospodarzem mistrzostw Europy szczypiornistów, a w styczniu 2023 roku do spółki ze Szwecją zorganizowaliśmy mistrzostwa świata piłkarzy ręcznych.
Czytaj także:
Media: przejmiemy turniej po Rosji! Wielka impreza w Polsce
Świetny czas dla polskiej gwiazdy. Kolejne znakomite wieści