Ewa Jarzyna: Dziewczyny przecież lubią brąz

Szansę na sprawienia ogromnej niespodzianki, jaką byłby awans do finału mistrzostw Polski miały piłkarki ręczne Politechniki Koszalińskiej. "Lepsze" jednak okazały się zawodniczki Dablexu AZS AWFiS Gdańsk i to one zagrają w finale. - Cała ta sprawa z odwołaniami, zawieszaniem i odwieszaniem zawodniczki oraz poziomem sędziowania. To spowodowało u nas niepohamowany wybuch frustracji - powiedziała Ewa Jarzyna.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

- Na dodatek była cała ta sprawa z odwołaniami, zawieszaniem i odwieszaniem zawodniczki oraz poziomem sędziowania. To spowodowało u nas niepohamowany wybuch frustracji. Do awansu zabrakło nam przecież tak niewiele. Cóż, pozostała nam walka o "brąz". To kolor, w którym z pewnością dobrze byśmy się czuły. Dziewczyny przecież lubią brąz - powiedziała dla Głosu Koszalińskiego zawodniczka Politechniki Koszalińskiej, Ewa Jarzyna.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×