To postać, której nie trzeba było przedstawiać zwłaszcza sympatykom piłki ręcznej. Marek Cender podróżował po całej Europie, żeby relacjonować na antenie mecze "szczypiorniaka". Prowadził też między innymi magazyny motoryzacyjne.
"Radio Kielce" za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowało, że Marek Cender odszedł w wieku 54 lat. Śmierć dziennikarza opłakuje środowisko sportowe. Klub Industria Kielce na oficjalnej stronie internetowej złożył kondolencje rodzinie zmarłego.
"Był wielkim przyjacielem naszego klubu. Kibice na pewno zapamiętają go z charakterystycznego głosu, barwnych porównań oraz ogromnych emocji podczas relacjonowania wydarzeń sportowych. A także z dużych słuchawek, sporej torby na ramieniu oraz mikrofonu w ręce" - tak Industria pożegnała komentatora.
Przez 33 lata stały bywalec Hali Legionów w Kielcach był pracownikiem rozgłośni radiowej, natomiast przez trzy dekady zajmował się piłką ręczną. Paweł Jańczyk był wstrząśnięty informacji o śmierci swojego kolegi po fachu.
"Wielka strata dla całego dziennikarskiego i sportowego środowiska. Strasznie smutne" - napisał Jańczyk na platformie X.
Czytaj więcej:
Problem Orlen Wisły. Sprawdź, kiedy odbędzie się rewanż w LM