- Wolę stawiać na młodych i niech się rozwijają. Postawimy przede wszystkim na zawodników walczących. Nieważne, ile ma lat, ale niech walczy! Nie będzie chodzonego handballa w Lubinie - mówił w wywiadzie z WP SportoweFakty prezes lubińskiego klubu Witold Kulesza.
MKS Zagłębie Lubin znów o utrzymanie w Orlen Superlidze musiało walczyć w barażach, ale zdołało zakończyć dwumecz z Padwą Zamość na swoją korzyść i pozostało w najwyższej klasie rozgrywkowej. Nie obejdzie się jednak bez zmian.
Drużyna ze stolicy polskiej miedzi ogłosiła transfer Pawła Dudkowskiego, który spędził w Lubinie trzy sezony. Rozgrywający nie tak dawno wygrał ze Śląskiem Wrocław Ligę Centralną i wywalczył sportowy awans do grona najlepszych zespołów w Polsce.
ZOBACZ WIDEO: Porównali go do Maradony. Tylko spójrz, co robił z piłką
Teraz znów rozstanie się z macierzystym klubem i przez najbliższe dwa sezony będzie występować w miedziowej koszulce.
- Niezmiernie się cieszę, że po czterech latach mogę wrócić do Lubina i grać dla Zagłębia. Bardzo dobrze wspominam sezony rozegrane w barwach Miedziowych i nie mogę się doczekać pierwszego meczu. Wracam do Lubina z bagażem doświadczeń i mam nadzieję że on zaprocentuje w przyszłym sezonie - mówił po podpisaniu kontraktu Paweł Dudkowski.
---> Za tę wypowiedź słono zapłaci. Jest decyzja ws. zarzutów po finale Orlen Superligi
---> Orlen Wisła Płock szykuje głośny transfer. To może być duet marzeń