Do sporych zmian doszło w KS Azotach Puławy po odejściu głównego sponsora. Pożegnano część sztabu szkoleniowego oraz zawodników (---> WIĘCEJ TUTAJ), w tym Rafała Przybylskiego, którego kontrakt był ważny jeszcze przez kolejny sezon.
Według informacji TVP Sport, były reprezentant Polski na początku roku otrzymał ofertę z Francji, ale na nią wówczas nie przystał i z perspektywy czasu może trochę żałować. Po kilku miesiącach dostał jednak propozycję z belgijskiego Sezoens Achilles, z którym podpisał roczną umowę.
Tym samym Rafała Przybylskiego czeka debiut w holendersko-belgijskich rozgrywkach BENE-League, w których jego nowy klub pięć razy wywalczył mistrzostwo, a dwa razy - w tym także w sezonie 2023/2024 - kończył zmagania ze srebrem.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje Sabalenki. Co za widok!
Były kadrowicz w Puławach występował w latach 2012-2017, a następnie przeniósł się na dwa sezony do francuskiego Fenix Toulouse, po czym powrócił do puławskiego klubu na kolejne pięć lat.
Teraz 33-letniego szczypiornistę czeka gra w ekipie z Bocholt, która w przyszłym sezonie będzie występować w europejskich pucharach. Sezoens Achilles w drugiej rundzie Pucharu EHF zmierzy się z kosowskim KH Rahoveci.
---> Mistrzynie Polski wróciły do treningów. I długo wyczekiwana zawodniczka też
---> Polskie kluby poznały przeciwników w europejskich pucharach