Pierwsza drużyna w finale igrzysk olimpijskich. Zdecydowała jedna bramka

Po emocjach związanych z półfinałami w turnieju szczypiornistek, w piątek nadszedł czas na mecze o awans do finału mężczyzn. W pierwszym z nich doszło do spotkania Niemców z Hiszpanami. Zresztą drugiego w turnieju, ponieważ tydzień wcześniej nasi zachodni sąsiedzi zwyciężyli z przeciwnikiem z południa Europy z przewagą dwóch bramek.

W grupie Niemcy zajęli pierwsze miejsce, co teoretycznie ułatwiło im zadanie w ćwierćfinale. W tabeli byli najlepsi po czterech zwycięstwach i jednej porażce. Pokonanie Francji, w meczu o awans do półfinału, było jednak bardzo trudnym zadaniem. Niemcy długo gonili przeciwnika, a w ostatnich sekundach drugiej połowy doprowadzili do remisu wskutek absurdalnego błędu przeciwnika.

Hiszpania w grupie była trzecia po trzech zwycięstwach oraz dwóch porażkach. Również drużyna z Półwyspu Iberyjskiego potrzebowała dogrywki w półfinale i okazała się w niej mocniejsza niż Egipt.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!

Niemcy rozpoczęli półfinał nakręceni, a zdobycie prowadzenia 3:0 było poważnym ostrzeżeniem dla zawodników z Hiszpanii. Nasi zachodni sąsiedzi mieli maksymalną zaliczkę czterech bramek w pierwszej połowie, ale nie dowieźli nawet cząstki z niej do przerwy. Hiszpania przyspieszyła tak energicznie, że zmieniła wynik 7:11 na 12:12.

W drugiej połowie rywalizacja nie była mniej zacięta, a o awansie do finału zdecydowała ostatecznie jedna bramka. Tym samym różnica między zespołami była jeszcze mniejsza niż w meczu fazy grupowej. Nie zmienił się natomiast zwycięzca. Decydujący rzut na 25:24 oddali Niemcy i to oni zapewnili sobie powrót z Paryża z minimum srebrnymi medalami.

W drugim półfinale, także w piątek, Słowenia zagra z Danią.

Piłka ręczna w Igrzyskach olimpijskich 2024:

Półfinał mężczyzn:

Niemcy - Hiszpania 25:24 (12:12)

Najwięcej bramek dla Niemiec: R. Uscins - 6, J. Golla i J. Knorr - 4
Najwięcej bramek dla Hiszpanii: D. Fernandez - 5, A. Casado i I. Tarrafeta - 4

Czytaj także: Prezes PZPS pewny swojej decyzji. "To najlepsi trenerzy na świecie"
Czytaj także: Dużo radości dla Meksyku. Kandydat do podium nie zawiódł