Sezon 2024/25 Ligi Mistrzów rozpoczął się oficjalnie w środę, 11 września. Standardowo już odbyły się łącznie cztery spotkania, po dwa z każdej z grup. Do akcji wkroczyła między innymi Orlen Wisła Płock, która przegrała ze Sportingiem CP 29:34 (relacja TUTAJ).
Oprócz tego meczu w grupie Nafciarzy doszło jeszcze do rywalizacji Paris Saint-Germain HB z Eurofarm Pelister. Goście w poprzedniej kampanii przegrali komplet spotkań, w tym dwukrotnie z mistrzem Francji (26:31, 25:31).
W obu spotkaniach nie doszło do deklasacji ze strony PSG i tak samo było tym razem. Z tą różnicą, że w Paryżu do ostatnich minut pachniało sensacją, mimo że po pierwszej połowie gospodarze mieli bezpieczną zaliczkę (18:13).
Po przerwie paryżanie prowadzili nawet 25:17. Jednak znakomita gra przyjezdnych sprawiła, że krótko przed końcem byli w kontakcie (29:30). Ostatecznie PSG zdobyło ostatnią bramkę i zwyciężyło 31:29. Znakomity występ zaliczył Kamil Syprzak. Polski obrotowy francuskiego klubu zaliczył aż 11 trafień i był najskuteczniejszym zawodnikiem meczu.
W środę grali także grupowi rywale Industrii Kielce, która pierwsze spotkanie rozegra w czwartek. Niespodzianek nie było, faworyzowane drużyny Aalborg Handbold i FC Barcelona odnieśli pewne zwycięstwa. Duńczycy ograli HBC Nantes 38:31, a Hiszpanie Kolstad Handball 35:30.
Liga Mistrzów, 1. kolejka:
Grupa A:
Paris Saint-Germain HB - Eurofarm Pelister 31:29 (18:13)
Grupa B:
Aalborg Handbold - HBC Nantes 38:31 (16:17)
Kolstad Handball - FC Barcelona 30:35 (13:20)