Bardzo trudna grupa. Industria wkracza do gry w Lidze Mistrzów

Materiały prasowe / Mateusz Falkiewicz / Energa MMTS Kwidzyn / Na zdjęciu: Tałant Dujszebajew (Industria Kielce)
Materiały prasowe / Mateusz Falkiewicz / Energa MMTS Kwidzyn / Na zdjęciu: Tałant Dujszebajew (Industria Kielce)

Dzień po porażce Orlen Wisły Płock ze Sportingiem CP, do gry w Lidze Mistrzów wkracza Industria Kielce. Wicemistrzowie Polski w pierwszej kolejce zmierzą się na własnym terenie z HC Zagrzeb.

Orlen Wisła Płock zmagania w Lidze Mistrzów już zaczęła w środę i na start przegrała ze Sportingiem CP. W czwartek do gry wejdą kielczanie, którzy w pierwszej kolejce zagrają przed własną publicznością z HC Zagrzeb.

Wicemistrzów Polski losowanie nie rozpieściło. Podopiecznych Tałanta Dujszebajewa w grupie B czekają "ciężary". Mają tam Barcelonę, Aalborg, SC Magdeburg, OTP Bank Pick Szeged, HBC Nantes, Kolstad Handball i wspomnianą ekipę z Chorwacji.

Wystarczy już spojrzeć na trzy pierwsze drużyny, które przecież w minionym sezonie zameldowały się w Final Four prestiżowych rozgrywek. Warto też przypomnieć, że Industria o najlepszą czwórkę biła się wówczas z SC Magdeburgiem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 838 metrów pod ziemią! Niezwykła przygoda siatkarzy

- To bardzo mocna grupa, każdy punkt będzie ważył. Najważniejszy jest awans do kolejnej rundy, a drugim awans z jak najwyższego miejsca w grupie. Dla klubu, dla kibiców, dla zawodników to powód do radości i dumy, że jesteśmy wśród najlepszych klubów w Europie - podkreślił podczas briefingu Tałant Dujszebajew.

Po czym dodał: - Moim zdaniem w tym momencie Barca i SC Magdeburg to najlepsze zespoły. I jeszcze jesteśmy z nimi w grupie. Ale nie ma co ukrywać, my też jesteśmy w gronie faworytów Ligi Mistrzów.

Industria z mistrzem Chorwacji o punkty w EHF Champions League walczyła już w poprzednim sezonie. Pierwsze starcie zakończyło się remisem, z kolei drugie czterobramkową wygraną żółto-biało-niebieskich.

Zdaniem Tałanta Dujszebajewa, nie będziemy mieć jednak do czynienia z "tym samym" zespołem, co wcześniej. - Obecnie są moim zdaniem jeszcze lepsi. To mieszanka doświadczenia, młodości, siły i charakteru - ocenił szkoleniowiec.

- To zespół młody i dobrze przygotowany. W ubiegłym sezonie był w zasadzie o krok od ćwierćfinału. Srna, Klarica, Mandić są siłą tej drużyny, mają też nowych środkowych rozgrywających, lubią szukać gry z polskim kołowym Patrykiem Walczykiem - wymieniał chorwacki bramkarz ekipy z Kielc, Sandro Mestrić.

Liga Mistrzów:

Industria Kielce - HC Zagrzeb / 12.09 (czwartek), godz. 20:45

Komentarze (3)
avatar
Ziomm1234
12.09.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To bedzie inny sezon od poprzednich, gorszy sklad, ciagnace sie kontuzje, zawirowania w klubie, ale za to mniejsza presja. Nikt w tym sezonie nie bedzie wymagal Final4 i cudow. Sezon troche na Czytaj całość