W poprzednim sezonie Orlen Wisła Płock po raz kolejny rywalizowała w Lidze Mistrzów dzięki "dzikiej karcie". Udało jej się wyjść z grupy i w 1/8 finału trafiła na Paris Saint-Germain HB, które okazało się lepsze w dwumeczu.
W tym roku Nafciarze nie musieli walczyć o miejsce w elitarnych rozgrywkach. Mistrzostwo Polski sprawiło, że mieli zagwarantowany występ w Lidze Mistrzów. Wisła trafiła do grupy A i na razie czeka na pierwsze zwycięstwo.
W 3. kolejce płocczanie przegrali ze swoim zeszłorocznym pogromcą. PSG w składzie z Kamilem Syprzakiem zwyciężyło na terenie rywala 24:23.
ZOBACZ WIDEO: Invest in Szczecin Open zamieni się w turniej ATP 250? Dyrektor odpowiada
Mimo to Wisła wciąż nie jest w złej sytuacji, bowiem zajmuje 6. miejsce w grupie. Jednak szansę na przełamanie się w Lidze Mistrzów będzie miała dopiero w październiku, bo jej kolejne spotkanie zaplanowano na 10. dzień wspomnianego miesiąca.
Na mecz 4. kolejki Nafciarze udadzą się do Niemiec. Ich kolejnym rywalem jest bowiem Fuechse Berlin, które po porażce na inaugurację wygrało dwa następne spotkania, ogrywając HC Eurofarm Pelister i FC Fredericię.
Komplet starć Wisły w Lidze Mistrzów można oglądać w telewizji na kanale Eurosport 1. Online na Playerze, a relacje tekstowe przeprowadza portal WP SportoweFakty.