Florent Manaudou, sześciokrotny medalista olimpijski w pływaniu, postanowił zmienić dyscyplinę i rozpoczął treningi z drużyną piłki ręcznej Antibes. Francuz, urodzony w 1990 roku w Villeurbanne, zyskał światową sławę jako pływak, zdobywając złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Londynie w 2012 roku oraz kolejne medale w Rio de Janeiro, Tokio i Paryżu.
Jego pasja do szczypiorniaka nie jest nowa, gdyż już po igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku próbował swoich sił w tym sporcie. Wtedy zaczął trenować z zespołem Aix-en-Provence, a na basen powrócił dopiero w 2019 roku.
Teraz, po udziale w IO w Paryżu, gdzie był chorążym Francji, zdecydował się na powrót do piłki ręcznej, co daje mu możliwość przełamania rutyny pływackiej i dbania o równowagę fizyczną. Handball jest jego wielką pasją.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
"To zaszczyt dla naszego klubu, że możemy powitać tego wielkiego mistrza zaraz po igrzyskach olimpijskich 2024, gdzie był chorążym reprezentacji Francji" - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu Antibes Handball.
Sam Manaudou również nie kryje swojej radości z nowego etapu w karierze: "Jestem bardzo podekscytowany możliwością włączenia piłki ręcznej do moich treningów w tym sezonie! Piłka ręczna to prawdziwa pasja, która pozwala mi oderwać się od rutyny i dobrze się bawić, jednocześnie poprawiając kondycję fizyczną. Na tym etapie mojej kariery niezbędna jest równowaga mentalno-fizyczna, a fakt, że potrafię łączyć pływanie z piłką ręczną, dodaje mi nowej motywacji".