Oto, co musi się stać, by Polki awansowały do ćwierćfinału MŚ

PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Monika Kobylińska
PAP / Marcin Bielecki / Na zdjęciu: Monika Kobylińska

Polskie szczypiornistki celują w awans do ćwierćfinału tegorocznych mistrzostw świata. Zanosi się na to, że kluczowe będzie sobotnie spotkanie z Holandią.

Biało-Czerwone zakończyły pierwszą fazę z dwoma zwycięstwami i jedną porażką. Wygrały z Chinami 36:20 i Tunezją 29:26, natomiast uległy obrończyniom tytułu, Francji 28:42. Do rundy głównej przeniosły dwa punkty.

W grupie trafiły na Holandię (4 punkty), Austrię (2) i Argentynę (0). Wejście w tę fazę było udane: reprezentacja Polski pokonała Argentynę 28:25, co utrzymało realne szanse na awans do ćwierćfinału MŚ 2025.

ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda

Stawka nadchodzącego meczu jest wysoka. Przeciwnikiem będzie niepokonana dotychczas Holandia, zaś wygrana utrzyma Polki w grze o awans. Porażka może jednak mocno skomplikować układ tabeli. Biało-Czerwone mają do rozegrania spotkania z Holandią i Austrią.

Obecnie Polska (4 punkty) zajmuje trzecie miejsce, ale jeśli wygra najbliższy mecz, zrówna się punktami z drugą Holandią. Warto podkreślić, że przy takiej samej liczbie punktów o awansie do ćwierćfinału decydujący jest mecz bezpośredni.

Mecz Polska - Holandia w rundzie głównej MŚ odbędzie się w sobotę (6 grudnia) o godz. 20:30. Z kolei spotkanie z Austrią zaplanowano na 8 grudnia.

Tabela grupy III:

Standings provided by Sofascore
Komentarze (9)
avatar
Rafal Kujawa
2 h temu
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ostatni mecz Francja gra z Holandią i mając pewny awans mecz zagra rezerwami nawet jak jakimś cudem wygramy z Holandią -cudu nie będzie to i tak nie awansujemy ale artykuł napisany 
avatar
Pol68
2 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To są tradycyjne polskie kalkulacje przy okazji takich turniejów. Raczej brak szans na awans. Nie z tą grą! Niestety ogromna ilość błędów, strat w ataku. Sam trener stwierdził (co, zresztą, je Czytaj całość
avatar
Maciej Skrzat
3 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy polskie zespoły są MENTALNIE gotowe na to żeby wygrywać z najsilniejszymi przeciwnikami? oprócz siatkarzy nie zauważyłem takiego mentalu. A to klucz do zwycięstwa bo umiejętności mamy 
avatar
Roman
3 h temu
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Holenderki musiały by grać przez 45 min w osłabieniu innej możliwości pokonania ich niema. 
avatar
AndrzejK
5 h temu
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
COŚ DZIWNEGO DZIEJE W NASZYCH GRACH ZESPOŁOWYCH, ZAMIAST GRAĆ I WYGRYWAĆ ZACZYNAJĄ SIĘ KALKULACJE OD POCZĄTKU TURNIEJÓW???? 
Zgłoś nielegalne treści