Alarm przed Euro. Szwecja bez litości dla Biało-Czerwonych

PAP/EPA / JOHAN NILSSON / Aleksandra Rosiak w akcji
PAP/EPA / JOHAN NILSSON / Aleksandra Rosiak w akcji

Reprezentacja Polski kobiet przegrała pierwszy z dwóch towarzyskich meczów ze Szwecją, ulegając półfinalistkom igrzysk i mistrzostw świata aż 22:38. Spotkanie w Lund miało być ważnym sprawdzianem przed nadchodzącym EHF EURO 2024 piłkarek ręcznych.

W sobotę, w ramach przygotowań do ME 2024 piłkarek ręcznych, polskie szczypiornistki zmierzyły się z jedną z najsilniejszych drużyn świata - Szwecją, która podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu i mistrzostw świata otarła się o podium. W pierwszym towarzyskim meczu, rozegranym w Ystad, gospodynie szybko narzuciły swój styl gry.

Już do przerwy Szwedki wypracowały solidną przewagę (18:11 w 30'), a w drugiej połowie konsekwentnie ją powiększały. Selekcjoner Arne Senstad, który powołał 18 zawodniczek na mistrzostwa Europy, rotował składem, testując różne ustawienia taktyczne. Niestety, błędy Polek oraz skuteczna i intensywna gra Szwedek spowodowały, że wynik uciekł.

Ekipa Trzech Koron była bezwzględna i mało brakowało, a dobiłaby do "czterdziestki". Biało-Czerwone z trudem z kolei przekroczyły granicę dwudziestu bramek i dostały bolesną lekcję od pretendentek do medalu.

ZOBACZ WIDEO: Aż trudno uwierzyć, że ma 41 lat. Była gwiazda wciąż w formie

Niestety, sobotnia porażka ujawniła konieczność wdrożenia poprawek przy wypracowywaniu sytuacji rzutowych i ich finalizacji. Biało-Czerwone w starciu z silnym przeciwnikiem nie potrafiły utrzymać tempa w ataku ani skutecznie odpowiedzieć na świetną grę rywalek.

Rewanżowy mecz pomiędzy Polską a Szwecją odbędzie się w niedzielę o godzinie 14:00. To ostatnia okazja, by poprawić się przed startem mistrzostw i udowodnić, że drużyna Arne Senstada jest gotowa na rywalizację w turnieju EHF EURO 2024.

Przypomnijmy, że Polki trafiły do grupy C, gdzie zmierzą się z Francją, Hiszpanią i Portugalią. Wielką imprezę zaczną od starcia z Les Bleus, które jest zaplanowane na 28 listopada.

Szwecja - Polska 38:22 (18:11)

Szwecja: Bundsen, Ryde, Eriksson - Lerby 5, Hansson 3, Blohm, Hvenfelt, Lofqvist 2, Hagman 5, Petersson Bergsten 4, Axner 4, Thorleifsdottir 3, Stromberg 3, Carlson 2, de Jong, Dano 2, Lindqvist 4.
Kary: 2 min.

Polska: Płaczek, Wdowiak, Zima - Balsam, Drażyk 2, Górna 2, Kobylińska 3, Kochaniak-Sala, Matuszczyk 5, Michalak, Nocuń, Nosek, Olek, Rosiak 4, Tomczyk, Urbańska, Uścinowicz, Zych.
Kary: 2 min.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty