Doping przyćmił mecz - relacja z meczu Zagłębie Lubin - KPR Jelenia Góra

W derbowym spotkaniu w ramach 15. kolejki ekstraklasy piłkarek ręcznych Zagłębie Lubin pokonało KPR Jelenia Góra 33:24 (17:13). W niedzielę jednak wydarzenia z parkietu zeszły na drugi plan... Na pierwszym był fantastyczny doping kibiców Zagłębia Lubin, którego w hali SP 14 jeszcze nie było!

Kibice dowodzeni przez grupę OCB03, którzy w tym sezonie już nie jednokrotnie pokazywali podczas meczów piłkarskich, że są jedną z najlepszych grup kibicowskich w Polsce, udowodnili to również podczas niedzielnego spotkania. Od pierwszej do ostatniej minuty meczu ponad 200-osobowa grupa gorącym, żywiołowym dopingiem dodawała skrzydeł zawodniczkom Zagłębia, które takiego wsparcia z trybun nie miały nawet podczas pamiętnego meczu finału play-off z SPR-em Lublin. - Ciężko opisać to słowami. To było fantastyczne! Przy takim dopingu aż chce się grać! Dziękujemy kibicom i zapraszamy na kolejne mecze. To właśnie dla nich gramy i wygrywamy - mówiła kołowa Zagłębia Lubin, Aleksandra Jacek. - Dziękujemy kibicom za wspaniały doping. Mamy nadzieję, że będziecie nas wpierać również w kolejnych spotkaniach. To było niesamowite uczucie! - powiedziała rozgrywająca, Kinga Byzdra.

Sam mecz nie przyniósł większych emocji, choć zawiedli się wszyscy ci, którzy spodziewali się pogromu, podobnego do tego w pierwszym meczu pomiędzy zespołami Zagłębia i KPR-u (36:15). Jeleniogórzanki walczyły ambitnie i przez pierwsze 20. minut stawiały czoła faworyzowanym lubiniankom. W 10. minucie, po bramce Anny Stanisławiczyn KPR prowadził nawet 6:5. Jeszcze przed przerwą podopieczne Bożeny Karkut wypracowały sobie wyraźniejszą przewagę, wygrywając 17:13. W drugiej połowie przewaga Zagłębia rosła z biegiem czasu, a na pięć minut przed zakończeniem spotkania wynosiła już 10 bramek - 31:21. Po końcowej syrenie wynik brzmiał 33:24. Jeszcze przed zakończeniem meczu grupa kibiców odśpiewała gromkie: "piłka nożna, piłka ręczna - jeden klub!", a także "będzie hala, będzie doping!". Po spotkaniu do śpiewu przyłączyły się same zawodniczki, które podziękowały kibicom za wspaniały doping.

- Jelenia Góra zagrała dzisiaj bardzo ambitnie. My po słabszej pierwszej połowie wskoczyłyśmy na właściwy tor i wyszliśmy na 10-bramkowe prowadzenie. Dla nas liczy się zwycięstwo i kolejne dwa punkty. Był to dla nas wyjątkowy mecz, nie ze względu na wygraną, ale na wspaniały doping kibiców, za co jeszcze raz dziękujemy! - powiedziała po spotkaniu trener Zagłębia Lubin, Bożena Karkut.

MKS Zagłębie Lubin - KPR Jelenia Góra 33:24 (17:13)

Zagłębie: Maliczkiewicz, Tsvirko, Czarna - Załęczna 3, Piekarz 3, Ciepłowska 4, Semeniuk 5, Obrusiewicz 3, Jacek 2, Orzeszka 2, Kordić 5, Pielesz 1, Byzdra 5.

KPR: Kozłowska, Kuc – Dąbrowska 8, Kocela 3, Stanisławiszyn 2, Buklarewicz 2, Kobzar 5, Kubica, Odrowska 4, Rajfur, Wasiucionek, Muras.

Kary:

Zagłębie: 8 min.

KPR: 8 min

Sędziowali: Jarosław Szynklarz (Ozimek), Mariusz Szynklarz (Opole); Delegat ZPRP: Ryszard Matuszewski (Szczecin).

Widzów: ok. 600.

Komentarze (0)