Łukasz Stodtko: Jesteśmy dobrej myśli

Zespoły ekstraklasy wykorzystując przerwę na Mistrzostwa Europy szczypiornistów szlifują formę w turniejach i sparingach. Jednymi z tych, którzy muszą szczególnie popracować nad swoja dyspozycją są szczypiorniści Chrobrego Głogów. - Jesteśmy dobrej myśli. Dobrze się przygotowujemy przed ligą, mamy na to cały styczeń. Wierzę w to, że teraz w meczach ligowych będzie dużo lepiej - mówi rozgrywający głogowskiego zespołu Łukasz Stodko.

Po pierwszej rundzie ekstraklasy szczypiornistów Chrobry Głogów jest jednym z największych rozczarowań. Ostatnie miejsce ekipy prowadzonej przez Jacka Okpisza, a wcześniej Jarosława Cieślikowskiego mają o czym myśleć. Dlatego też intensywność zajęć w ostatnim zespole ligowej tabeli, w przerwie na Mistrzostwa Europy musi być duża. Pierwszym sprawdzianem formy szczypiornistów Chrobrego był zakończony przed kilkoma dniami trzydniowy turniej w Dzierżonowie. Głogowianie zajęli w nim trzecie miejsce, jednak według rozgrywającego Chrobrego Łukasza Stodtki forma drużyny rośnie. - Jesteśmy bardzo zadowoleni z tych wyników, jak i z całego turnieju. Pokazaliśmy w nim że potrafimy grać w piłkę ręczną, a nie byli to przeciwnicy słabi i to napawa optymizmem przed ligą - mówi Stodko oficjalnej stronie głogowskiego klubu.

Największym problemem jego drużyny w dotychczasowych spotkaniach obecnego sezonu była fatalna skuteczność. - Na pewno teraz jest dużo lepiej niż wcześniej. Gra cały zespół, każda formacja rzuca bramki, gramy dłużej do pewnej piłki, do pewnych sytuacji więc wygląda to dużo lepiej - dodaje Stodko. 26-letni rozgrywający jest przekonany, że 2010 rok będzie znacznie bardziej udany od poprzedniego. - Liga wszystko zweryfikuje ale jesteśmy dobrej myśli. Dobrze się przygotowujemy przed ligą, mamy na to cały styczeń. Teraz można powiedzieć, że mamy zdrowie na wybieganie całego meczu, więc wierze w to, że teraz w meczach ligowych będzie dużo lepiej - kończy Stodko.

Komentarze (0)