Siódemka kolejki ekstraklasy kobiet

Niewiele spotkań pozostało do zakończenia fazy zasadniczej ekstraklasy kobiet. Dopiero w środę jednak zostało rozegrane ostatnie spotkanie 18. kolejki. Czas więc nadrobić zaległości związane z zestawieniem najlepszych zawodniczek.

W tym artykule dowiesz się o:

Bramkarka: Natasza Tsvirko (Zagłębie Lubin) [2]

Wielką siłą Zagłębia Lubin jest bardzo mocna obsada bramki. Każda z trzech zawodniczek, które są w tej ekipie, jest w stanie sprawić, że przeciwniczki tracą ochotę na grę. Jedną z nich jest Natasza Tsvirko, która rozegrała znakomity mecz przeciwko Piotrcovii. Do znakomitych obron dołożyła jeszcze w końcówce bramkę, ustalając wynik spotkania.

Lewe skrzydło: Dagmara Zaniewska (Politechnika Koszalińska) [1]

Dla akademiczek z Koszalina mecz z Ruchem Chorzów miał duże znaczenie. Po pierwsze podopieczne Romana Jezierskiego potrzebowały przełamania, a po drugie wygrana mogła im pozwolić powalczyć nawet o szóste miejsce po fazie zasadniczej. I gospodynie zdobyły dwa punkty, a jedną z najlepszych na boisku była zdobywczyni 6 bramek, Dagmara Zaniewska, która dzięki swojemu występowi zadebiutowała w naszym zestawieniu.

Lewe rozegranie: Małgorzata Kucińska (Zgoda Ruda Śląska) [7]

AZS AWF Wrocław jest jednym z najbardziej nieobliczalnych beniaminków, dlatego tym bardziej trzeba docenić wyjazdowe zwycięstwo z akademiczkami, które odniosła w 18. kolejce Zgoda. W tym sezonie jedną z liderek rudzianek jest Małgorzata Kucińska, której bramki w dużym stopniu pozwoliły na kontrolę przebiegu tego pojedynku.

Środek rozegrania: Sabina Kobzar (KPR Jelenia Góra) [7]

Podopieczne Zdzisława Wąsa przegrały z Łączpolem Gdynia ośmioma bramkami (27:35). Ze swojej gry mogą być jednak zadowolone. Szczególnie dobry występ zanotowała Sabina Kobzar, która była liderką gospodyń i najskuteczniejszą zawodniczką tego spotkania.

Prawe rozegranie: Małgorzata Krzymińska (Zgoda Ruda Śląska) [2]

Drugą z bohaterek rudzianek, po Małgorzacie Kucińskiej, była w pojedynku z AZS-em AWF Wrocław Małgorzata Krzymińska, która co chwilę atomowymi rzutami niemiłosiernie ostrzeliwała bramkę akademiczek. Nie dość, że zaliczyła 10 trafień, to dodatkowo jeszcze asystowała koleżankom z drużyny, będąc pierwszoplanową postacią tego spotkania.

Prawe skrzydło: Joanna Załoga (KPR Jelenia Góra) [6]

Bardzo dobre spotkanie z Vistal Łączpolem Gdynia zagrała Joanna Załoga, która zdobyła dla swojego zespołu 5 bramek. Niestety występ ten okupiła bardzo bolesną kontuzją, spowodowaną przez faul przeciwniczki w końcówce spotkania. Na szczęście uraz okazał się niezbyt groźny, a zawodniczka znalazła się już po raz szósty w naszej "siódemce kolejki".

Kołowa: Joanna Dworaczyk (Politechnika Koszalińska) [8]

Kiedy drużyna jest w kryzysie, największa odpowiedzialność spoczywa na najbardziej doświadczonych zawodniczkach. Tak było w przypadku Politechniki Koszalińskiej. Joanna Dworaczyk pokazała jednak, że jest prawdziwą liderką. Zdobyła 10 bramek i poprowadziła swoją drużynę do ważnego zwycięstwa z Ruchem Chorzów.

Ławka rezerwowych:

Bramkarka: Martyna Kozłowska (KPR Jelenia Góra) [3]

Lewe skrzydło: Bogna Dybul (Ruch Chorzów) [5]

Lewe rozegranie: Karolina Szwed (Vistal Łączpol Gdynia) [6]

Środek rozegrania: Joanna Waga (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [4]

Prawe rozegranie: Paulina Wasak (Start Elbląg) [2]

Prawe skrzydło: Magdalena Dolegało (Start Elbląg) [6]

Kołowa: Ewa Dominiak (Piotrcovia Piotrków Trybunalski) [1]

Źródło artykułu: