Debiutujące w rozgrywkach europejskich szczypiornistki z Gdyni spisują się w nich znakomicie. W spotkaniach ćwierćfinałowych wyeliminowały drużynę Bizztravel Dalfsen. Pierwszy mecz w Holandii zakończył się przegraną 25:26, jednak w rewanżu przed własną publicznością piłkarki ręczne z Trójmiasta wygrały 31:22 i awansowały do półfinału.
Szczypiornistki Frisch Auf Göppingen w poprzedniej rundzie okazały się lepsze od zawodniczek klubu Podatkova-Istil z Ukrainy. Pierwszy mecz wygrały zdecydowanie 42:16, a w drugim padł remis 27:27. W rodzimej lidze piłkarki ręczne Frisch w ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej, rozegranym w środę pokonały na własnym parkiecie drużynę FHC Frankfurt nad Odrą 32:26 (15:15). Dzięki temu zwycięstwu zakończyły sezon zasadniczy na szóstym miejscu.
Faworytkami dwumeczu wydają się być szczypiornistki Frisch Auf Göppingen, jednak debiutujące w tych rozgrywkach zawodniczki Vistalu Łączpol Gdynia pokazały już, że potrafią grać ambitnie i nie stoją na straconej pozycji w tej rywalizacji.
- Dysponujemy nagraniami z kilku ostatnich spotkań tej drużyny. Wiemy, jak grają, jakie mają zalety, ale i wady. Teraz tak naprawdę wszystko w naszych rękach. Za korzystne uważam to, że pierwszy mecz gramy w Niemczech. Nawet porażka, w niewielkich rozmiarach, nie zamknie nam drogi do awansu, bo przecież o tym, która z drużyn zagra ostatecznie w finale Challenge Cup, zadecyduje jednak mecz w Gdyni - podkreśla na łamach Dziennika Bałtyckiego, trener Jerzy Ciepliński.
Pierwsze spotkanie odbędzie się w sobotę 10 kwietnia o godzinie 19.30 w hali EWS - Arena Göppingen.