Bramkarz: Marcus Cleverly (Vive Targi Kielce) [5]
Tylko trzech spotkań potrzebowali piłkarze ręczni Vive Targów Kielce do zdobycia tytułu mistrza Polski. Rozegrane w Kwidzynie spotkanie dostarczyło wielu emocji. Kto wie jak potoczyłby się losy tego pojedynku, gdyby nie świetna dyspozycja Marcusa Cleverly'ego, który po raz kolejny imponował wysoką skutecznością udanych interwencji.
Lewe skrzydło: Adam Wiśniewski (Wisła Płock) [3]
Podobnie jak kielczanie, tak i Nafciarze potrzebowali tylko trzech spotkań do rozstrzygnięcia pojedynku o brązowy medal. W Puławach ambitni gracze Azotów wysoko zawiesili poprzeczkę byłym już wicemistrzom Polski. W zespole z Płocka wyróżniającym się zawodnikiem był Adam Wiśniewski, który w drugiej połowie meczu był niemal bezbłędny.
Lewe rozegranie: Michał Adamuszek (MMTS Kwidzyn) [9]
Ambicja i wola walki - tak w skrócie można scharakteryzować postawę MMTS-u Kwidzyn w finałowych pojedynkach z Vive Targami Kielce. Niewiele zabrakło drużynie z Dolnego Powiśla, aby przedłużyć swoje nadzieje na złoty medal. Spora w tym zasługa Michała Adamuszka, który tradycyjnie stanowił największe zagrożenie dla bramkarza rywali.
Środek rozegrania: Maciej Mroczkowski (MMTS Kwidzyn) [4]
Stara prawda mówi, że nie wygrywa się srebrnego medalu, lecz przegrywa złoty. W przypadku polskiej ligi, zdominowanej przez Vive Targi Kielce, wynik osiągnięty przez MMTS Kwidzyn można rozpatrywać wyłącznie w kategoriach sukcesu. Swoją cegiełkę do końcowego rezultatu dołożył Maciej Mroczkowski, reżyser gry MMTS-u.
Prawe rozegranie: Krystian Kuta (Chrobry Głogów) [1]
Piłkarze ręczni Chrobrego Głogów do ostatniej kolejki musieli walczyć o utrzymanie w ekstraklasie. Po niezwykle zaciętym i emocjonującym spotkaniu zawodnicy z Dolnego Śląska pokonali AZS AWFiS Gdańsk. Najlepszym zawodnikiem w zwycięskiej drużynie był Krystian Kuta, który tego dnia miał patent na bramkarza rywali, pokonując go aż ośmiokrotnie.
Prawe skrzydło: Michał Bartczak (Traveland-Społem Olsztyn) [4]
Szczypiorniści Traveland-Społem Olsztyn byli bliscy sprawienia niespodzianki i pokonania na wyjeździe Zagłębia Lubin. Ostatecznie, po pasjonującej końcówce, z 5. miejsca w lidze cieszyli się podopieczni Jerzego Szafrańca. Nie pomogła świetna dyspozycja Michała Bartczaka, który w końcówce sezonu zanotował wyraźny wzrost formy. W Lubinie były zawodnik Vive Kielce zdobył dla swojej drużyny jedenaście bramek.
Kołowy: Mateusz Kus (Azoty Puławy) [1]
Jak mawiają trenerzy, wszystko zaczyna się od obrony. Doskonałym tego przykładem był mecz w Puławach. Świetna postawa w defensywie Mateusza Kusa pozwoliła zawodnikom Azotów na wypracowanie kilkubramkowej przewagi w pojedynku z doświadczonym zespołem Wisły Płock. Gdy jednak w szeregach puławian zabrakło Mateusza Kusa, gra obronna Azotów "posypała się" i to Nafciarze zakończyli mecz zwycięstwem.
Ławka rezerwowych:
Bramkarz: Maciej Stęczniewski (Azoty Puławy) [3]
Lewe skrzydło: Wojciech Zydroń (Azoty Puławy) [12]
Lewe rozegranie: Michał Zołoteńko (Wisła Płock) [2]
Środek rozegrania: Henrik Knudsen (Vive Targi Kielce) [12]
Prawe rozegranie: Mateusz Zaremba (Vive Targi Kielce) [2]
Prawe skrzydło:Tomasz Kozłowski (MKS Zagłębie Lubin) [4]
Kołowy: Rastko Stojković (Vive Targi Kielce) [12]
* Liczba w nawiasie [] oznacza liczbę wyróżnień w zestawieniu portalu SportoweFakty.pl