30-letni rozgrywający występował już w barwach AZS AWF w sezonie 2008/2009. Był on wówczas wyróżniającą się postacią całej ligi i najjaśniejszym punktem gorzowskiej drużyny. Mimo dobrej gry byłego zawodnika Meszkowa Brześć, ligowiec z województwa lubuskiego musiał pożegnać się z najwyższą klasą rozgrywek. Po rocznej przerwie zespół Michała Kaniowskiego wraca jednak do elity i przed rozpoczęciem rozgrywek robi wszystko, aby historia tym razem się nie powtórzyła.
Gorzowscy działacze podpisali już umowy z leworęcznym skrzydłowym Ostrovii Ostrów Wielkopolski - Jakubem Tomczakiem, obrotowym Chrobrego Głogów - Krzysztofem Misiaczykiem oraz rozgrywającym AZS AWFiS Gdańsk, wychowankiem gorzowskiego klubu - Robertem Foglerem.
Czy czwórka nowych zawodników zapewni utrzymanie w PGNiG Superlidze? - Chcielibyśmy udowodnić, że będziemy ośrodkiem, który na trwałe zadomowi się w ekstraklasie - deklaruje kierownik sekcji Wiesław Kuhnert.
Beniaminek z Gorzowa Wielkopolskiego na inaugurację sezonu 2010/2011 zmierzy się w Legnicy z miejscową Siódemką.