Juanin Garcia jest wielkim fanem piłki nożnej. Uważa, że po sukcesach koszykarzy i piłkarzy nożnych przyszedł czas na triumf szczypiornistów tego kraju. - Można, a nawet trzeba oczekiwać, abyśmy wygrali mundial w Szwecji i po raz drugi w historii zdobyli mistrzostwo świata. Jesteśmy niezmiernie głodni sukcesu. Ostatni większy sukces to zdobycie przez nas brązowych medali na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie w 2008 roku. W 2005 roku w Tunezji zdobyliśmy złoto pokonując Chorwatów. Czas, by ponownie zdobyć złote medale, chociaż będzie o to niezmiernie ciężko! Piłkarze na mundialu w RPA pokazali jednak, że nie ma rzeczy niemożliwych - chcemy iść w ich ślady. Ich sukces jest dla nas motywacją do ciężkiej pracy! - podkreśla gracz FC Barcelony Borges.
Hiszpanie na mistrzostwach świata w Szwecji będą rywalizować w grupie A z: Francją, Niemcami, Tunezją, Egiptem i Bahrajnem. Były gracz, a obecnie najlepszy strzelec w historii reprezentacji Hiszpanii, Juan Francisco Munoz Melo mówi: - Kluczowe będą mecze z Francją i Niemcami. Nie należy też lekceważyć Tunezji i Egiptu, które są groźne. Ale potyczki Hiszpanów z europejskimi drużynami będą kluczowe dla ich dalszych losów na mistrzostwach.
Czy słowa Juanina Garcii i Juana Melo się sprawdzą?