Zawodniczka z Ukrainy od kilku lat posiada polski paszport. Przed występami w Lublinie kilka sezonów spędziła w Zagłębiu Lubin.
- Bardzo tęsknię za moim mężem i synkiem, dlatego wracam do domu - komentowała powody swojej decyzji Tatiana Sztefan. - Żal odchodzić, bo tworzyłyśmy wspaniałą drużynę. Nie będę już grała w piłkę ręczną, chcę poświęcić się rodzinie.
Zawodniczka pożegnała się z kibicami i koleżankami z drużyny podczas poniedziałkowej fety z okazji zdobycia mistrzostwa Polski. - Rozumiemy decyzję Tani - powiedziała Monika Marzec. - Była tu sama i było jej bardzo ciężko, ale zawsze starałyśmy się jej pomóc, jak tylko mogłyśmy. Dziękujemy jej za wszystko.
W ubiegłym tygodniu decyzję o odejściu z Lublina podjął trener SPR, Jan Packa. Słowacki szkoleniowiec także kierował się względami rodzinnymi. Działacze SPR szukają jego następcy.
Tatiana Sztefan nie będzie w przyszłym sezonie zawodniczką SPR Safo Lublin. Ukraińska skrzydłowa zdecydowała się na powrót do ojczyzny.
