Już na początku pierwszego meczu przypomniał o sobie Adrian Niedośpiał. Po kilkudziesięciu sekundach gry były zawodnik Zagłębia otworzył wynik meczu. Chwilę później był remis po 1. Kolejne fragmenty gry należały do zabrzan, którzy wypracowali sobie kilkubramkową przewagę. Po kwadransie na tablicy wyników było 7:2. Od tego momentu lubinianie zaczęli odrabiać straty i robili to na tyle skutecznie, że zniwelowali je do dwóch bramek.
Na drugą połowę obydwie drużyny już nie wyszły. Wszystko ze względu na bardzo śliski parkiet, na którym nie dało się grać. - Nie chcemy ryzykować kontuzji, dlatego postanowiliśmy, że druga połowa się nie odbędzie - powiedział Dariusz Bobrek.
- Mecze z Zabrzem były dla nas kolejnym etapem przygotowań do nowego sezonu. Jak to w przypadku takich spotkań bywa wynik nie był sprawą najważniejszą - mówi Dariusz Bobrek. - Po tych spotkaniach wiemy, nad czym jeszcze musimy popracować, aby osiągnąć optymalną formę przed rozpoczęciem rozgrywek - dodaje II trener Zagłębia.
W najbliższą środę w Lubinie piłkarze ręczni Zagłębia rozegrają kolejny mecz sparingowy. Tym razem przeciwnikiem podopiecznych Jerzego Szafrańca będzie Siódemka Miedź Legnica.
MKS Zagłębie Lubin - NMC Powen Zabrze 25:27 (11:13)
Zagłębie: Malcher, Świrkula - Orzłowski, Tomczak 3, Adamczak Paweł 2, Fabiszewski 1, Stankiewicz 4, Pułka 2, Adamczak Piotr 3, Obrusiewicz 6, Migała 1, Rosiek, Kozłowski 3.
MKS Zagłębie Lubin - NMC Powen Zabrze 24:23 (15:11)
Zagłębie: Malcher, Świrkula - Orzłowski, Tomczak 3, Rosiek 2, Adamczak Paweł, Fabiszewski 4, Stankiewicz 3, Pułka, Adamczak Piotr 2, Obrusiewicz 2, Migała 3, Kozłowski 5.