Edward Strząbała: Drużyna wygląda coraz lepiej

Memoriał Jerzego Klempela był dla szczypiornistów Reflex Miedzi Legnica generalnym sprawdzianem formy przed rozpoczynającym się za dwa tygodnie sezonem. Jak ją ocenia trener Edward Strząbała?

Paweł Jantura
Paweł Jantura

- Jestem bardzo zadowolony z turnieju w Dzierżoniowie. Był on dla nas bardzo pożyteczny, bo rozegraliśmy aż sześć spotkań i do tego wszystkie z wymagającymi rywalami. Jeśli chodzi o zgranie zespołu, to zrobiliśmy bardzo duży krok do przodu. Nasza gra zaczyna mi się już podobać. Fragmentami wyglądała ona tak, jak tego sobie życzę - ocenia legnicki szkoleniowiec.

- Optymizmem napawa mnie postawa drużyny w zremisowanym spotkaniu z Wisłą Płock. Dobrze zaprezentowaliśmy się również w starciu z Budiwielnikiem, Zaporożem, Puławami i Karviną. W Dzierżoniowie świetnie zaprezentował się Adam Świątek, a także Adam Skrabania i Jarosław Paluch. W coraz lepszej dyspozycji jest Grzegorz Garbacz, a także Bogumił Buchwald. To cieszy ale jednocześnie nie zmienia faktu, że jeszcze nie jesteśmy w ligowej formie. Do meczu z Gorzowem mamy jednak jeszcze dwa tygodnie - dodaje Strząbała.

Po turnieju w Dzierżonowie do kontuzjowanego od dłuższego czasu Marka Boneczki, dołączyli Piotr Swat i Paweł Piwko. Ich urazy nie są jednak groźne i jeszcze w tym tygodniu mają wznowić treningi. Gorzej jest z Boneczką. - W najbliższych dniach pozbędzie się gipsu z palca i wznowi treningi. Wiadomo już jednak, że na inauguracyjny mecz z Gorzowem do gry nie będzie gotowy. Liczę na niego w drugiej kolejce w Wągrowcu - zdradza Strząbała.

Ostatnie dwa tygodnie przygotowań do sezonu legniccy szczypiorniści spędzą na treningach w hali przy ul. Lotniczej. - W tym tygodniu zaaplikuje im kilka mocniejszych jednostek treningowych, by podtrzymać przygotowanie siłowe, które zrobiliśmy na zgrupowaniu w Zakopanem. Później skoncentrujemy się już tylko na założeniach taktycznych pod kątem ligowego meczu z Gorzowem - zapowiada trener Miedzi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×