Agnieszka Tyda urazu nabawiła się przed trzema tygodniami podczas memoriału im. Henryka Kruglińskiego. Początkowo sądzono, że zawodniczka jedynie mocno naciągnęła poboczne wiązadła prawego kolana. Szczegółowe badania potwierdziły jednak najgorszy z możliwych scenariuszy. Tyda zerwała przednie wiązadła krzyżowe.
24-letnia rozgrywająca w najbliższym czasie zostanie poddana operacji kontuzjowanego kolana, po czym czeka ją długa rehabilitacja.
Dla SPR-u Lublin, prześladowanego kontuzjami od początku okresu przygotowawczego, uraz Tydy to kolejna bardzo zła wiadomość, zwłaszcza w perspektywie zbliżającego się turnieju kwalifikacyjnego do Ligi Mistrzyń. W drugiej kolejce PGNiG Superligi lublinianki zmierzą się natomiast z drużyną Startu Elbląg. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę 12 września o godz. 17.30.