W 3. minucie było 3:0 dla Piotrcovii. Na listę strzelczyń wpisały się: Anna Szafnicka, Kamila Szczecina i dotychczasowa liderka tabeli snajperek w Supelidze - Agata Wypych. W zespole Marka Karpińskiego próbowała walczyć Grażyna Pietras. Kilka razy zaskoczyła bramkarkę gospodyń Beatę Kowalczyk, to jednak było za mało aby móc utrzymywać kontakt bramkowy z dobrze grającymi piotrkowiankami. W pierwszej połowie, która zakończyła się wynikiem 16:9 dla Piotrcovii, najbardziej mogła podobać się akcja z 11. minuty. Przepięknym podaniem do Katarzyny Mijas, w stylu "Magica" Johnsona (nie patrząc na koleżankę) popisała się Inna Krzysztoszek. Skrzydłowa Piotrcovii musiała taką sytuację wykorzystać i Piotrcovia prowadziła wówczas 8:3. Widząc zdecydowaną przewagę swojej drużyny trener Robert Nowakowski wpuścił w drugiej połowie na boisko Paulinę Cieślak i Monikę Kopertowską. Obie młode zawodniczki wpisały się na listę strzelczyń. Cieślak dwukrotnie popisała się skutecznymi akcjami ze skrzydła, a Kopertowska wykorzystała rzut karny.
- Do końca z postawy swoich zawodniczek nie jestem zadowolony. Popełniliśmy dużo błędów, które w meczach z silniejszymi rywalami nie mogą nam się przytrafiać. Na pewno musimy nad tym popracować - powiedział po spotkaniu trener Piotrcovii.
Szkoleniowiec gospodyń cieszył się z dwutygodniowej przerwy, która teraz czeka zawodniczki. Jest bowiem duża szansa, że w następnym meczu z Ruchem Chorzów będzie już miał do dyspozycji Sylwię Lisewską. Reprezentacyjna rozgrywająca była co prawda wpisana do protokołu w meczu z akademiczkami, ale na boisko nie weszła. Dopiero za tydzień zawodniczka, która narzeka na uraz ścięgna Achillesa, zacznie normalnie trenować.
MKS Piotrcovia - AZS AWF Sport Concept Wrocław 26:18 (16:9)
Piotrcovia Kowalczyk, Skura - Rol 1, Mijas 4, Cieślak 2, Podrygała 2, Lisewska, Wypych 5/2, Szafnicka 2, Kopertowska 2/1, Szczecina 2, Dąbrowska 2/1, Krzysztoszek 4.
Trener: Robert Nowakowski
Kary: 6 min
AZS AWF: Słota, Boczkowska - Wojt 1, Perek 2, Żakowska, Szymczakowska 2, Pietras 6, Wiertelak, Łukasik 3, Rupp, Król, Antoszewska 2, Wynnyk 1, Dęga 1.
Trener: Marek Karpiński
Kary: 8 min
Sędziowali: Wojciech Bosak, Mirosław Hagdej (Sandomierz).
Widzów: 200.