Sędziowie popsuli widowisko - relacja z meczu MMTS Kwidzyn - Nielba Wągrowiec

W sobotę o godzinie 16 w hali przy ulicy Mickiewicza w Kwidzynie rozegrano mecz trzeciej kolejki PGNiG Superligi szczypiornistów. V-ce mistrzowie Polski podejmowali na własnym parkiecie ekipę Nielby Wągrowiec. Spotkanie zakończyło się wygraną podopiecznych Zbigniewa Markuszewskiego 27:25.

Paweł Nowakowski
Paweł Nowakowski

Pierwsze minuty meczu lepiej zaczęli przyjezdni. Po trafieniu Łukasza Białaszka Nielba prowadziła 2:1. Zawodnicy z Wągrowca złapali później przestój bowiem od stanu 3:2 stracili pięć bramek pod rząd i było 7:3 na korzyść MMTS-u Kwidzyn. Od tego momenty ton wydarzeniom na boisku nadawał zespół z Dolnego Powiśla, który dużą część pierwszej połowy utrzymywał 2-3 bramkowe prowadzenie.

Przyjezdni jednak nie dawali za wygraną i zażarcie walczyli o pierwsze punkty w sezonie. Poświęcenie się opłaciło w 20 minucie było 10:10. Lekkiego urazu nabawił się lider Nielby Wągrowiec - Dawid Przysiek, który lekko podkręcił staw skokowy. Na szczęście kontuzja okazała się niegroźna i Przysiek mógł kontynuować spotkanie. W końcowej fazie pierwszej połowy szczypiorniści z Wągrowca wyszli na prowadzenie 13:11. Grający jednak w podwójnej przewadze MMTS zdobył cztery bramki z rzędu przy zerowym dorobku bramkowym ekipy z Wielkopolski. Do przerwy na tablicy wyników było 15:13 dla MMTS-u.

Druga połowa to całkowita zamiana boiskowych poczynań obu ekip. Mocnym akcentem rozpoczęli ją przyjezdni szybko doprowadzając do remisu 15:15. W 38 minucie spotkania grająca w osłabieniu Nielba wyszła na prowadzenie 19:18. To Nielba nadawała ton wydarzeń na boisku osiągając 2-3 bramkową przewagę, którą utrzymywali do 55 minuty. Świetną dyspozycją w bramce w kluczowym momencie meczu błysnął bramkarz kwidzynian Sebastian Suchowicz. To dzięki niemu Patryk Rombel i Michał Peret rzucili trzy bramki, które dały ekipie Zbigniewa Markuszewskiego trzecie ligowe zwycięstwo. Po godzinie pięknej, wyrównanej, zażartej gry v-ce mistrz Polski ostateczni po bólach wygrał z zespołem prowadzonym przez Pawła Galusa 27:25.

Szkoda tylko, że do poziomu meczu i wydarzeń na trybunach na których panowała świetna atmosfera stworzona przez kibiców MMTS-u i Nielby nie dostosowali się kieleccy sędziowie, którzy popełniali błąd za błędem a ich poziom sędziowania nie nadaje się na ekstraklasę.

MMT Kwidzyn - Nielba Wągrowiec 27:25 (15:13)

MMTS: Pacześny 2, Orzechowski 1, Peret 3, Marhun 6, Adamuszek 4, Rombel 3, Łangowski 3, Waszkiewicz 5

Nielba: Przysiek 6, Krajewski 5, Białaszek 5, Przybylski 4, Świerad 3, Witkowski 1, Płócienniczak 1

Kary: 14 minut - Kwidzyn, 16 minut - Nielba

Czerwone kartki: Robert Orzechowski (MMTS) oraz Płócienniczak, Krajewski (Nielba)

Sędziowie: P. Oleksyk - M. Solecki (Kielce)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×