Mirza Džomba początkowo spodziewał się, że liga polska będzie bardzo słaba. Po kilku miesiącach spędzonych w Kielcach, Chorwat jest pozytywnie zaskoczony tym, co do tej pory zobaczył. - Na pewno poziom nie jest aż tak niski, jak mówili mi niektórzy, kiedy przychodziłem do Polski. Może liga nie jest tak dobra jak w Niemczech czy Hiszpanii, ale jest o 50 procent lepsza niż w Chorwacji - mówi Džomba w rozmowie z vivetargi.pl
Skrzydłowy zdążył już nawet zapamiętać kilku zawodników, którzy w pojedynkach z Vive dali się poznać z dobrej strony. - Zapamiętałem chociażby skrzydłowego Zagłębia Lubin (Bartłomiej Tomczak - przyp. red.), który rzucił nam sporo bramek. Myślę, że w polskiej lidze gra wielu ciekawych zawodników - ocenia Džomba.
Mimo ogromnej różnicy, jaka dzieli PGNiG Superligę od Ligi Mistrzów, Džomba, opierając się na swoim ogromnym doświadczeniu, przestrzega przed lekceważeniem jakiegokolwiek rywala. - Wszędzie musimy dawać z siebie 100 procent. Trzeba na każde spotkanie wychodzić w pełnej koncentracji. Nie możemy podchodzić do tego w ten sposób, że są gorsi i lepsi przeciwnicy. Z każdym musimy grać na pełnych obrotach - kończy Chorwat.