Zdaniem Jerzego Cieplińskiego, jego zawodniczki rozegrały dobre zawody i są dalej jednym z kandydatów do walki o złoty medal. - Jestem zadowolony z postawy swojej drużyny w dzisiejszym spotkaniu. Ostatecznie zremisowaliśmy i pokazaliśmy, że możemy walczyć ze ścisłą czołówką ligi - ocenia.
W niedzielnej konfrontacji doszło do wielu kontrowersyjnych decyzji sędziów. Momentami było dość nerwowo na ławkach rezerwowych zespołów. Lublinianki dostały łącznie dwadzieścia dwie minuty kar i dwie czerwone kartki. - Jeżeli zakwalifikujemy to jako sport walki, rola sędziów jest bardzo trudna. Sędziowie w dzisiejszym meczu mieli do czynienia z takimi faulami często dość prowokacyjnymi - twierdzi.
Jerzy Ciepliński ocenia jednak pozytywnie postawę sędziów w tym spotkaniu. - Uważam, że bardzo dobrze prowadzili te zawody. W niektórych sytuacjach poradzili sobie doskonale - dodał na koniec.