Miedziowe nie mają ostatnio chwili wytchnienia, grają systemem środa-sobota, przeplatając mecze ligowe występami w europejskich pucharach. W ubiegłą sobotę Zagłębie wygrało z hiszpańskim Alicante 30:28 i już w najbliższą niedzielę zagra rewanżowe spotkanie w Hiszpanii.
Zanim jednak lubinianki udadzą się do Alicante, rozegrają jeszcze mecz na krajowym "podwórku". Do Lubina zawita przedostatnia drużyna PGNiG Superligi Kobiet, AZS AWF Sportconcept Wrocław, który do tej pory zgromadził 3 punkty. Dla lidera mecz z Akademiczkami do trudnych należeć nie powinien. - Na pewno zagramy jako faworytki tego meczu, jednak Wrocław punktów za darmo nam nie odda - mówi Kaja Załęczna. - Ostatnie sezony, jakie ta drużyna spędziła w ekstraklasie na pewno zaowocowały doświadczeniem i większą pewnością siebie. My jednak zagramy swoje i będziemy chciały odnieść kolejne zwycięstwo - dodaje skrzydłowa KGHM Metraco Zagłębia Lubin.
Spotkanie odbędzie się w środę o godzinie 17:00 w hali przy SP 14 w Lubinie.