Był nadzieją polskiej piłki ręcznej, ale w 2002 roku wyjechał do USA, gdzie grał w amatorskich rozgrywkach. Zdecydował się wrócić. - Nie wiem, jak się prezentuje pod względem techniki i taktyki. Ale po badaniach wydolnościowych jesteśmy zachwyceni - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym prezes Zagłębia, Witold Kulesza.
Źródło artykułu: