Herbert Müller: Będziemy potrzebowali specjalnego dnia, aby pokonać Polki
Już w przyszłym tygodniu w Lublinie rozpocznie się turniej preeliminacyjny do fazy play-off kwalifikacji do mistrzostw świata. Reprezentacja Polski piłkarek ręcznych zagra ze Słowacją, Wielką Brytanią, Cyprem oraz Austrią.
Selekcjoner tego ostatniego zespołu obawia szczególnie naszych rodaczek, które poprowadzi skandynawski szkoleniowiec Kim Rasmussen. Austriacki trener uważa, iż jego podopieczne w pojedynku z Polkami będą potrzebowały również wiele szczęścia.
- Musimy spróbować swoich sił przeciwko reprezentacjom Polski oraz Słowacji. Trzeba zagrać z nimi z radością i stuprocentowym zaangażowaniem. Polska kadra ma szkoleniowca z Danii, który może znowu zmotywować doświadczone zawodniczki do tego, aby dały z siebie wszystko. Będziemy potrzebowali specjalnego dnia, żeby je pokonać - stwierdził Herbert Müller, który ocenił także pozostałe rywalki.
- Jeśli chodzi o Słowację, to pokonamy ją przy założeniu, że wszystko będzie funkcjonowało dobrze i trafi nam się normalny dzień. Zmaga się ona bowiem z plagą kontuzji. Forma Brytyjek wzrasta i ostatnio zaprezentowały się one dobrze w turnieju. Jednak musimy odnieść zwycięstwo nad nimi, tak samo jak w pojedynku z Cyprem. Należy pewnie pokonać oba te zespoły, aby w starciu ze Słowacją oraz Polską mieć jeszcze szansę znalezienia się w fazie play-off kwalifikacji do mistrzostw świata - dodał selekcjoner Austrii, który oczywiście chciałby doprowadzić zespół do mundialu.
- Jest to bardzo trudne zadanie i ogromna szansa dla nas. Jednak oczekujemy przede wszystkim dobrych spotkań, gdyż tylko one pomogą nam polepszyć w przyszłości osiągnięcia. Zdecydowanie nie jesteśmy faworytem, w tej roli widzę Polskę. Musimy być w stanie za każdym razem podjąć walkę bez poważnych strat. Jeżeli nam się to uda, to z pewnością mamy szansę w tej najtrudniejszej grupie preeliminacyjnej mistrzostw świata - podsumował Herbert Müller.
Pod jego wodzą do turnieju w Polsce przygotowuje się 17 piłkarek ręcznych, w tym 3 bramkarki (Petra Blazek, Julia Hämmerle i Natascha Schilk). Nie wiadomo, czy w Lublinie pojawi się ostatecznie kołowa Simona Spiridon, która zmaga się z urazem stopy.
Kadra reprezentacji Austrii:
1. Acimovic Gorica - Viborg HK (Dania), 20 meczów w kadrze/120 bramek
2. Blazek Petra - Thüringer HC (Niemcy), 104/0
3. Bösch Tamara - LC Brühl Handball (Szwajcaria), 30/24
4. Doppler Katharina - Hypo Niederösterreich, 21/36
5. Engel Katrin - Thüringer HC (Niemcy), 153/550
6. Frey Sonja - MGA Fivers, 14/10
7. Goricanec Martina - Hypo Niederösterreich, 1/0
8. Grausenburger Romana - HSG Bensheim-Auerbach (Niemcy), 20/18
9. Hämmerle Julia - AS Cannes (Francja), 2/0
10. Kaiser Stefanie - Hypo Niederösterreich, 2/3
11. Magelinskas Laura - HSG Bensheim-Auerbach (Niemcy), 75/144
12. Plach Isabel - Hypo Niederösterreich, 93/129
13. Rotis Nagy Gabriela - Hypo Niederösterreich, 48/223
14. Schilk Natascha - SG BBM Bietigheim (Niemcy), 57/0
15. Spiridon Simona - Györi Audi ETO KC (Węgry), 85/334
16. Stumvoll Nina - SC Greven 09 (Niemcy), 63/58
17. Stumvoll Sabrina - SC Greven 09 (Niemcy), 28/20
