TOP 10: Najlepszy start w sezonie

Sezon 2010/11 jest już w drodze od prawie czterech miesięcy. Kibice jednak odpoczną trochę od piłki klubowej, bowiem przed kobietami teraz najważniejsza impreza w roku - Mistrzostwa Europy w Danii i Norwegii. Z kolei za półtora miesiąca, dokładnie w połowie stycznia startują 22. Mistrzostwa Świata piłkarzy ręcznych Szwecja 2011. Portal handball-planet.com stworzył ranking 10 klubów, które najlepiej rozpoczęły obecny sezon. W zestawieniu znalazły się także żeńskie drużyny.

Lista TOP 10 zespołów, które najlepiej rozpoczęły sezon 2010/11

1. MKB Veszprém

Mistrzowie Węgier idealnie rozpoczęli rozgrywki Champions League, do tej pory gromadząc komplet zwycięstw w 6 kolejkach tych prestiżowych rozgrywek. W pokonanym polu podopieczni Lajosa Mocsaia zostawili m.in. Montpellier Agglomeration, HSV Hamburg czy KIF Kolding. Spora w tym zasługa lidera zespołu i klasyfikacji strzelców LM, 26-letniego Marko Vujina. Nic więc dziwnego, że jako pierwszy zespół zapewnili sobie awans do TOP 16. Równie dobrze radzą sobie w rodzimej lidze, gdzie także nie zaznali goryczy porażki.

2. "Buducnost" Podgorica

Zespół z Czarnogóry zakończył grupowe zmagania Ligi Mistrzyń z kompletem zwycięstw, wygrywając wszystkie 6 spotkań. To efekt świetnej postawy gwiazdy tej drużyny - Bojany Popović. Szczypiornistki "Buducnosti" Podgorica są na dobrej drodze, by uzyskać awans do upragnionego finału Champions League, bowiem dotychczas musiały się zadowolić "jedynie" pięcioma występami w półfinale tych rozgrywek.

3. Larvik

Kolejny przedstawiciel żeńskiego szczypiorniaka. Norweżki są najprawdopodobniej jedynym zespołem z całej stawki, który jest w stanie nawiązać równorzędną walkę z Podgoricą. W fazie grupowej Ligi Mistrzyń poniosły tylko jedną porażkę, która nie nadszarpnęła zbytnio ich ambicji. Larvik jest jedynym przedstawicielem Skandynawii, bowiem obrońca trofeum LM - duński Viborg, pożegnał się z rozgrywkami już po fazie grupowej.

4. Füchse Berlin

Podopieczni Dagura Sigurdssona byli odkryciem początku sezonu w Bundeslidze, będąc przez dłuższy czas liderem tych rozgrywek. Obecnie plasują się na drugiej pozycji, a jeśli dalej będą utrzymywać tak wysoką dyspozycję to w następnym sezonie klub ze stolicy Niemiec będzie występował po raz pierwszy w historii w elitarnej Lidze Mistrzów. Jeśli tak by się stało, w tych prestiżowych rozgrywkach występowali by dwaj nasi rodacy reprezentujący barwy popularnych "Lisów" - Bartłomiej Jaszka i Michał Kubisztal.

5. Chambery Savoie

Wicemistrzowie Francji świetnie odnajdują się w "grupie śmierci" w Lidze Mistrzów. Skazywani na pożarcie dzielnie sobie radzą i mają spore szansę na zrealizowanie głównego celu - awansu do TOP 16. Podopieczni Philippa Gardenta potrafili pokonać FC Barcelonę Borges, Celje Pivovarne Laško czy Vive Targi Kielce. Przy dobrych układach meczów Chambery do awansu wystarczy jeden punkt, by być w 16-tce najlepszych zespołów na Starym Kontynencie.

6. Itxako Reyno De Navarra

Ogromny postęp w kobiecej piłce ręcznej zrobiły szczypiornistki z Półwyspu Iberyjskiego. Po dobrych występach w Lidze Mistrzyń, Itxako pewnie wygrało grupę i awansowało do TOP 8, zostawiając w pokonanym polu tak renomowane zespoły jak HC Lipsk czy Hypo Niederösterreich.

7. RK Gorenje Velenje

Grupowy rywal Vive w poprzedniej edycji Ligi Mistrzów odniósł w słoweńskiej ekstraklasie 10 zwycięstw z rzędu, i ma 6 punktów przewagi nad Celje Pivovarną Laško - odwiecznym rywalem w walce o mistrzostwo kraju. Ponadto zespół ten zakwalifikował się do 4. rundy Pucharu EHF.

8. Odorhei

Nie HCM Constanta, UCM Resita, czy Steau Bukareszt, lecz właśnie zawodnicy z Odorhei przewodzą w tabeli rumuńskiej ekstraklasy, dlatego mało doceniany zespół zasłużył na miejsce w tym zestawieniu.

9. Györ

Dwa lata temu zawodniczki węgierskiego Györ były w wielkim finale Ligi Mistrzyń, jednak ekipa z nad Balatonu w dwumeczu musiały uznać wyższość duńskiego Viborga. Obecny sezon rozpoczęły jednak bardzo dobrze. Świadczy o tym zwycięstwo w grupie D, co dało im awans do TOP 8. Madziarki wyprzedziły m.in. Zviezde Zvenigorod czy Krim Ljubljane, co jest znakiem, że węgierski zespół nadal należy do europejskiej czołówki.

10. Renovalia Ciudad Real

Wspaniałą serię 67 zwycięstw podopiecznych Talanta Dujshebaeva przerwała FC Barcelona Borges, która w 12. kolejce szlagieru Asobal Ligi pokonała ekipę z regiony Kastylii-La Manchy 27:24. Mimo tej porażki aktualni mistrzowie Hiszpanii nadal są na dobrej drodze do sięgnięcia po kolejne trofea. W Champions League przewodzą w tabeli grupy D, wyprzedzając tak uznane marki jak niemiecki SG Flensburg-Handewitt czy chorwacką Croatię Osiguranje Zagrzeb.

Źródło artykułu: