Bożena Karkut: Nie spodziewam się łatwego meczu

W sobotę rozegrana zostanie pierwsza kolejka rundy rewanżowej PGNiG Superligi Kobiet, która będzie zarazem ostatnią serią spotkań w tym roku. Drużyna wicemistrzyń Polski, KGHM Metraco Zagłębia Lubin zmierzy się na wyjeździe z KSS Kielce.

Zespół KGHM Metraco Zagłębia Lubin w pierwszej rundzie sezonu zasadniczego stracił tylko jeden punkt, remisując ze Startem Elbląg. Podopieczne Bożeny Karkut przewodzą w ligowej tabeli. Ostatni w tym roku przeciwnik, z którym w 12, kolejce PGNiG Superligi zmierzą się lublinianki - KSS Kielce - z 8 punktami plasuje się na 8. pozycji w tabeli. W poprzedniej kolejce kielczanki na własnym parkiecie niespodziewanie pokonały wyżej notowany zespół Politechniki Koszalin, udowadniając w ten sposób, że przed własną publicznością mogą być groźne dla każdej ekipy. Jednak w sobotę czeka je o wiele trudniejsze zadanie. Miedziowe zapewne będą chciały zdobyć w Kielcach kolejny komplet punktów.

Szkoleniowiec lublinianek zdaje sobie sprawę, że przed zespołem niełatwy pojedynek. Wierzy jednak w zwycięstwo swojej drużyny. - Ja nie spodziewam się łatwego meczu, szczególnie jego początku. Dziewczyny z Kielc, kiedyś młode i przestraszone, dziś już okrzepły w Superlidze i mogą być naprawdę groźne. Wierzę, że moje dziewczyny nie będą jeszcze myśleć o świętach, a skupią się na meczu. Jeśli tak będzie, to powinniśmy wrócić z dwoma punktami - zapowiada na łamach portalu miedziowe.pl trener Bożena Karkut.

Komentarze (0)