Giennadij Kamielin - szkoleniowiec MKS-u okres świąteczny spędził z rodziną, w Polsce. - Dla mnie, dla zawodników przerwa w treningach była bardzo potrzebna. Odpoczęliśmy psychicznie i fizycznie od piłki ręcznej. Przydadzą się nam teraz nowe siły. W lutym czeka na nas niezwykle wymagająca druga runda - wyjaśnia trener.
Najbliższy pojedynek w ramach rozgrywek PGNIG Superligi piłkarze ręczni Nielby rozegrają dopiero 5 lutego. W hali wągrowieckiego Ośrodka Sportu i Rekreacji nielbiści podejmować będą zespół Chrobrego Głogów. Cały styczeń będzie więc dla żółto-czarnych okresem przygotowawczym do dalszych zmagań ligowych.
Już na pierwszych zajęciach szkoleniowiec Nielby postawił wysoko poprzeczkę swoim podopiecznym.- Przed zajęciami zwróciłem uwagę chłopakom, aby zajęli się poprawą kondycji. Treningi będziemy prowadzić z wykorzystaniem piłek lekarskich. Dużo czasu poświęcimy też zajęciom w siłowni. Po "przerobieniu" wytrzymałości skupimy się na poprawie szybkości. Nie mam jednak zbyt wiele czasu na przygotowanie kondycyjne zespołu - wyjawia Kamielin.
W związku z kontuzją Rafała Przybylskiego oraz Kamila Sadowskiego trener wągrowieckiej drużyny będzie musiał wykonać niezbędne przetasowania w ataku. - Na szczęście dostałem dobrą wiadomość od lekarzy. Rafał Przybylski będzie mógł już wznowić treningi. Czekamy jeszcze na ostateczną decyzję w sprawie Sadowskiego - informuje trener Nielby.
W styczniu nielbiści rozegrają kilka sparingów oraz dwa turnieje. Pierwszy z nich odbędzie się w Wągrowcu. Kolejny z udziałem wągrowczan rozegrany zostanie tydzień później, w Kwidzynie.
W wągrowieckiej imprezie, która odbędzie się w dniach 14-15 stycznia, udział wezmą cztery zespoły Superligi. Oprócz gospodarza zawodów - Nielby, w hali Ośrodka Sportu i Rekreacji rywalizować będą ze sobą: Warmia Anders Group Traveland-Społem Olsztyn, MMTS Kwidzyn oraz MSPR Reflex Miedź Legnica.
W kolejnym turnieju w Kwidzynie, planowanym na 21-22 stycznia, nielbiści zmierzą się z MKS Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski oraz gospodarzem imprezy - MMTS-em.