Należy przy tym dodać, że gospodarze zagrali w tym meczu bez grających na skrzydłach braci Michała i Przemysława Matyjasików, którzy zazwyczaj wychodzą w pierwszym składzie piotrkowskiej drużyny. Zmiennicy zaprezentowali się z bardzo dobrej strony, a najskuteczniejszym zawodnikiem spotkania był wychowanek Piotrkowanina Kamil Wasilewski, którzy rzucił siedem bramek.
- Wyniki spotkań sparingowych są sprawą drugorzędną. Nie przykładam do nich większej wagi - mówił po spotkaniu trener Piotrkowianina. - Jedziemy teraz na turniej do Kwidzyna, który potraktujemy wybitnie szkoleniowo - dodał.
Nie wiadomo czy w piotrkowskiej drużynie zostanie testowany w ostatnich meczach bramkarz Bartłomiej Pawlak. - Ja dla niego widzę miejsce w zespole. Ostateczną decyzję podejmie jednak zarząd klubu. Powinno się to wyjaśnić w ciągu najbliższych kilku dni - powiedział Matulski.
Piotrkowianin - Olimpia Piekary Śląskie 41:18 (19:8)
Piotrkowianin: Ner, Studziński, Pawlak - Mróz 6, Płócienniczak 3, Achruk 6, Laskowski 3, Pilitowski 4, Dankowski 4, Trojanowski 5, Matiuk 3, Wasilewski 7.
Trenerzy: Tomasz Matulski i Sławomir Kamiński