Co więcej, duńscy zawodnicy są w życiowej formie, której dziwi się nawet ich szkoleniowiec Ulrik Wilbek. Jednak biało-czerwoni na pewno nie stoją na straconej pozycji, a wskazówek, jak pokonać Skandynawów udziela Marcus Cleverly, duński bramkarz Vive Targi Kielce.
- Przewagą moich rodaków jest szybka, zespołowa gra w ataku, którego prawdziwą gwiazdą jest Mikkel Hansen. Natomiast Polacy posiadają lepsze umiejętności indywidualne jeśli chodzi o grę defensywną oraz lepszego bramkarza, który swoją prawdziwą wartość potwierdził w spotkaniach z Koreą i Szwecją. Kluczem do zwycięstwa Polaków może być uniemożliwienie wyprowadzania kontrataków w pierwsze i drugie tempo przez Danię oraz unieszkodliwienie będącego w życiowej formie Mikkela Hansena. Musicie zagrać trochę bardziej zespołowo, aby odnieść sukces. Z kolei moim rodakom do zwycięstwa będzie potrzeba solidna postawa naszych bramkarzy, którzy według mnie jeszcze nie pokazali pełni swoich umiejętności. W moim odczuciu będzie to mecz na styku, w którym będziemy mieć możliwość podziwiania wielu gwiazd światowego formatu. Sam jestem ciekawy, czy o zwycięstwie przeważą indywidualne umiejętności, czy może gra zespołowa.
Mecz Polska - Dania już w sobotę od godziny 20.15.